Jet lag pojawia się w efekcie długich, międzykontynentalnych lotów na wschód lub na zachód. Skala objawów może różnić się w zależności od tego, z jak dużą zmianą czasu musi radzić sobie organizm. Niektórym osobom, by wyrównać niedobory, wystarczy tylko porządny sen. Inni powinni wesprzeć się suplementami i odpoczywać po przylocie odpowiednio długo. Wiele zależy od długości lotu, od tego, w jakim wieku jest podróżujący, a także czy w trakcie długich godzin w samolocie spożywał alkohol.
Więcej:
- Klaustrofobia – strach przed małymi pomieszczeniami. Skąd się bierze?
- Co oznacza w senniku lotnisko?
- Stewardessa może zarabiać nawet 10 tysięcy złotych!
Co to jest jet lag?
Każdy organizm ma swój zegar biologiczny. Przyzwyczajony jest do dobowego rytmu snu i normalnego funkcjonowania. Kiedy w rezultacie lotu szybko zmienia się strefa czasowa (lub nawet kilka stref), rytm ten zostaje zaburzony. Wówczas pojawiają się efekty zespołu nagłej zmiany strefy czasowej. O tym, co to jest jet lag, łatwo przekonać się już po wyjściu z samolotu. U podróżnego mogą pojawić się gwałtowne objawy spadku wydolności psychicznej i fizycznej. Mogą to być problemy z układem pokarmowym i zaburzenia koncentracji. Do tego dochodzą: brak apetytu, ból głowy, zaburzenia snu, obniżenie samopoczucia i inne objawy jet lagu. Z medycznego punktu widzenia są to zaburzenia w wydzielaniu hormonów – kortyzolu i melatoniny, które związane są z naturalnym cyklem dobowym człowieka. Znacznie rzadziej są na nie narażeni załogi samolotów międzykontynentalnych, przyzwyczajone do częstych zmian stref czasowych. Jednak osoby, które zwykle budzą się i chodzą spać o tych samych porach, muszą się liczyć z nadejściem objawów jet lagu.
Ile trwa jet lag?
Spory wpływ na natężenie syndromu jet lagu ma kierunek lotu. Osoby, które przemieszczają się z zachodu na wschód, powinny liczyć się z dużo bardziej intensywnymi objawami. Dlaczego? Kiedy leci się na wschód, dzień ulega niejako „skróceniu”. Staje się on zaś „dłuższy” podczas podróży w kierunku zachodnim. Jak to się ma do tego, ile trwa jet lag? Według specjalistów organizm ludzki jest w stanie przystosować się do zmiany jednej strefy czasowej w ciągu doby. Jeśli więc w trakcie długiego lotu międzykontynentalnego przekracza się cztery strefy czasowe lub nawet pięć, syndrom jet lagu może utrzymywać się do 5–6 dni. Jeśli podróżny spożywał w samolocie alkohol, objawy mogą trwać jeszcze dłużej. Taki sam wpływ na czas ich trwania mają warunki lotu, przebyty stres oraz wiek podróżnika. Młode osoby mogą szybko i bezboleśnie znosić wpływ jet lagu na organizm. Starsi powinni liczyć się z tym, że dłużej będą borykać się z jego skutkami.
Sposoby na jet lag
Istnieją sposoby na jet lag, które pozwolą zminimalizować skutki zespołu nagłej zmiany strefy czasowej. Profilaktyka również jest możliwa. By zapobiegać nieprzyjemnym stanom wywołanym przekroczeniem stref czasowych, warto zażyć środki nasenne podczas długiego lotu. Dawkę powinien wcześniej określić lekarz. Dzięki temu organizm łatwiej dostosuje się do efektów zmiany strefy czasowej.
Jeśli nie zdecydujemy się na środki farmakologiczne, powinniśmy zrezygnować z napojów alkoholowych w trakcie lotu i z nadmiernego objadania się. Z kolei przed podróżą lepiej unikać stresu i odpoczywać. Siły witalne przydadzą się później, na walkę organizmu ze skutkami jet lagu.
W łagodzeniu objawów jet lagu pomogą higieniczny tryb życia, regularna aktywność, zdrowa dieta, czyli rozwiązania, które mają wpływ na codzienną kondycję organizmu. Można również spróbować przyzwyczaić organizm do tego, co go czeka. Jeśli lecimy na zachód, już kilka tygodni przed wylotem warto kłaść się spać coraz później. W przypadku podróży na wschód to wcześniejsze kładzenie się spać pozwoli przyzwyczaić organizm do warunków, które czekają na drugiej półkuli.
W trakcie lotu warto kilkukrotnie przespacerować się po pokładzie samolotu, by nie spowalniać ciśnienia krwi w nogach, oraz regularnie przyjmować płyny. Przed długim lotem obligatoryjnie do lekarza powinny zgłosić się osoby cierpiące na choroby serca. Z pomocą specjalisty i przy ewentualnym wsparciu środków farmakologicznych będzie można lepiej przygotować się na czekające organizm zmiany. Po wylądowaniu najlepiej od razu przystosować organizm do sytuacji na miejscu. Dlatego, jeśli w miejscu docelowym znaleźliśmy się o poranku, warto postarać się, by do snu ułożyć się dopiero wieczorem. Mimo że przez cały dzień przyjdzie walczyć ze zmęczeniem, lepiej poczekać ze spaniem do wieczora i zebrać siły na kolejny ranek. Najlepszym rozwiązaniem będzie, by pierwszego dnia po przylocie nie przemęczać się. Czas na zwiedzanie czy ważne spotkania o charakterze biznesowym lepiej zostawić na dzień później. Kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin regeneracji nadszarpniętych jet lagiem sił powinno wystarczyć, by z werwą zacząć pobyt w egzotycznym miejscu.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN