HollyŁódź. Filmowo-artystyczna stolica Polski. "Każdy kinomaniak odnajdzie się w swoim żywiole"

Dzień Dobry TVN
Kiedyś robotnicza, dzisiaj bez wątpienia artystyczna. Łódź zachwyca nie tylko wyjątkową architekturą, ale także, a może przede wszystkim swoim filmowym obliczem. Michał Cessanis odwiedził miejsca, które nie mogą wam umknąć.

Łódź filmowa

Łódź to przede wszystkim film. Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. L. Schillera i legendarne schody, na których przesiadywali Polański, Zanussi, Kieślowski czy Wajda, to miejsca obowiązkowe do zwiedzenia. Ale to nie wszystkie atrakcje. Łódź była bowiem planem wielu produkcji. Wystarczy wybrać się na spacer po mieście, żeby odnaleźć filmowe sceny i poczuć się jak ich bohaterowie. Ulica Piotrkowska powita nas aleją gwiazd.

Po stronie nieparzystej Piotrkowskiej masz aktorów i aktorki, a po drugiej stronie twórców filmowych, czyli operatorów, reżyserów, scenarzystów, kompozytorów

- mówi Krzysztof Olkusz, miejski przewodnik.

Idąc ulicą warto patrzeć nie tylko pod nogi, ale i w górę, bo na budynkach zainstalowane są liczne tablice upamiętniające kina, które niegdyś się tam mieściły. Piotrkowska 120 to miejsce, gdzie powstało pierwsze kino na ziemiach polskich.

To tutaj bracia Krzemińscy w 1899 roku otworzyli właśnie gabinet iluzji

- dodaje przewodnik.

Na zakończenie wycieczki po Łodzi, wybierzmy się do jednego z kameralnych kin. Seans będzie niepowtarzalnym doświadczeniem.

Takie kina kameralne to jest prawdziwa gratka dla kinomaniaków. Kinomaniak w Łodzi odnajdzie się w swoim żywiole

- zapewnia Krzysztof Olkusz.

Nie tylko film

Dawniej uchodzące za typowo przemysłowe miasto, dzisiaj przyciąga artystów. Opuszczone hale są dla nich miejscem do wyrażania siebie. W jednej z nich powstała wyjątkowa przestrzeń twórcza.

To Art-incubator. Miejsce, w którym spotykają się artyści i projektanci, osoby twórcze, ale również biznes i społecznicy (…). To miejsce, które nie tylko gości artystów z wystawami, tak naprawdę staramy się zapraszać ich do projektów, które angażują ich w działania realizowane wspólnie z twórcami z Łodzi, ale również z organizacjami miejskimi

- mówi Michał Piernikowski, Łódź Design Festival.

Łódź to także liczne, zachwycające murale, jak chociażby ten poświęcony wybitnemu pianiście, Arturowi Rubinsteinowi. Miejski przewodnik Krzysztof Olkusz ma jeszcze jedną radę, dla chcących odwiedzić Łódź.

Nie bać się wchodzić w podwórko, zaglądać, ponieważ diabeł tkwi w szczegółach

- apeluje.

Zobacz też:

Andrzej Rozbicki - polski dyrygent w Kanadzie. Maestro oprowadził nas po Toronto

Adam Lambert o pracy z kultowym zespołem Queen: "Oni są jak członkowie rodziny królewskiej"

Świętowania urodzin ciąg dalszy. Wspomnienia sprzed 15 lat - kto biegał nago przed kamerą?

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Korytowska

Reporter: Marek Zieliński

podziel się:

Pozostałe wiadomości