Dwa psy zaatakowały 11-letniego chłopca. Trafił do szpitala

Agresywne psy
Blaine Franger/Getty Images
Do szpitala trafił 11-latek, który we wtorek po południu w Mochach w województwie Wielkopolskim został dotkliwie pogryziony przez psy. Zwierzęta zostały odłowione, a sprawę bada policja.

Chłopiec pogryziony przez psy

Jak poinformował asp. sztab. Wojciech Adamczyk, policja otrzymała zgłoszenie we wtorek 17 listopada około godziny 18.30.

Po przyjeździe okazało się, że dwa owczarki niemieckie pogryzły dziecko w okolicach stadionu w Mochach. Chłopiec z grupą dzieci wracał z zajęć do szatni. Psy miały go zaatakować, potem uciekły spłoszone przez inne dzieci i trenera. 11-latek został ciężko poraniony – jest w szpitalu w Poznaniu.

Chłopiec ma rany szarpane na plecach i z tyłu głowy

- wyjaśnił asp. sztab. Wojciech Adamczyk.

Poszukiwania właściciela psów

Policjant poinformował także, że psy zostały odłowione i przewiezione do schroniska w Zielonej Górze, gdzie podane zostaną obserwacji weterynaryjnej. Trwa ustalanie właściciela zwierząt.

12-letni chłopiec zmarł po pogryzieniu przez psa. Właściciel pitbulteriera aresztowany na trzy miesiące:

>>> Zobacz także:

Rok z koronawirusem. Pierwszy przypadek stwierdzono 17 listopada 2019 r. w Wuhan

"Chorzy umierają, mimo wołania i krzyków". Wstrząsające nagrania ze szpitala w Poznaniu

Chcieli ukraść auto, sami się złapali. Policja: "Widok jak z kryminalnej komedii"

Autor: Iza Dorf

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości