Jak edukować dzieci w kwestii ekologii?
Zobacz też: W Polsce zabraknie wody? Oto 8 sposobów na oszczędzanie wody w domu – praktyczne porady >>>
dr Maja Głowacka:
Tu chyba nie chodzi tylko o wiedzę. Tych przekazów jest już bardzo dużo, takich praktycznych, co robić, a jednak ciągle tego nie robimy. Ani dorośli nie robią, ani dzieci nie robią... chodzi o to, żeby mieć to na poziomie odruchów. Żeby edukacja była skuteczna, żeby dzieci chciały, musi się opierać na relacji z osobą, która jest przewodnikiem. Bazą jest rodzina. Szkoła, organizacje pozarządowe, media... powinny tych faktów dostarczać, ale niezmiernie ważny jest sposób w jaki to robimy. Żeby nie wystraszyć dzieci, ale też nie znudzić.
Najważniejsze to uzmysłowić dzieciom, dlaczego to jest ważne
Nie przekonamy dzieci do ekologii, jeśli przyroda, którą chcemy chronić będzie dla nich abstrakcyjna. Jeśli będziemy im przekazywać suche fakty. Trzeba to pokazywać, trzeba odczuwać! Trzeba dotknąć tej przyrody.
Zobacz też: Jak zmniejszyć rachunki w domu? Te triki działają! >>>
Justyna Sieńczyłło:
Dziecko jest bardzo delikatną osobą. Ja patrzę po swoich synach, szczególnie młodszym, który dostrzega tak wiele rzeczy. To on nam zwraca uwagę. On to widzi. Dzieci są już samoistnie uwrażliwione.
Czy dzieci, czytając informacje z internetu, nie zaczną się bać końca świata?
Zobacz też: Ubierała Rihannę i Justina Biebera, a teraz ratuje planetę! Poznajcie Aretę Szpurę >>>
dr Maja Głowacka:
Ale to jest prawda. Takie są fakty więc trudno, żeby o tym nie mówić. Jest jedna kluczowa rzecz, o której tutaj mówimy, żeby dzieci nie przestraszyć. Ale nawet jeśli je przestraszmy one udźwigną ten fakt, jeśli będą silne, a będą silne jeśli będą miały taką bazę w domu, w rodzinie, jeśli więź ich z rodzicami będzie tak silna, że one będą w stanie i ochronić swoją wrażliwość(bo o to nam chodzi) i udźwignąć ten smutek, ten lęk, tę świadomość.
Autor: Bernadetta Jeleń
podziel się: