Czy antybiotyki są niebezpieczne? Lekarz: "Nie można ich stosować bez uzasadnienia"

Antybiotyki to leki, które wciąż budzą wiele kontrowersji. Podczas gdy dla jednych jest to obowiązkowe rozwiązanie przy każdej chorobie, inni unikają ich jak ognia. A gdzie znajduje się złoty środek? Odpowiedzi na to pytanie udzielił nam lekarz Łukasz Dujarski.

Kiedy należy stosować antybiotyki?

Antybiotyki stosujemy wyłącznie w przypadku infekcji bakteryjnych. W przypadku wirusowej nie ma możliwości, by antybiotyk zadziałał.

Od wielu lat mamy program ochrony antybiotykoterapii w Polsce, który sprowadza się do tego, by nie stosować antybiotyków bez uzasadnienia

- mówił Łukasz Dujarski, lekarz.

Jak podkreśla, największym zagrożeniem wynikającym ze stosowania antybiotyków jest oporność bakterii.

Bakterie, które docierają do nas choćby z Azji, jak bakteria New Delhi, która jest oporna na wszystkie antybiotyki, które mamy w tym momencie na świecie, niestety, zbiera swoje śmiertelne żniwa śmiertelne. To jest prosty przykład tego, że w krajach, w których nie ma regulacji stosowania antybiotyków, bo w Indiach tak naprawdę można kupić antybiotyki na stacji benzynowej, niestety dochodzi do bardzo dużych oporności bakterii na te leki. W tym momencie pojawia się problem, bo pacjent, który trafia z taką bakterią oporną na antybiotyki, może mieć bardzo ostre powikłania , od sepsy po niestety zgon

- podkreślał lekarz. Dlatego trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do antybiotyków i stosować je tylko wtedy, gdy są do tego wskazania.

Wyleczenie się z choroby nie oznacza, że organizm wrócił do pełni sił – może to potrwać kilka, a nawet kilkanaście dni. W tym czasie można czuć się osłabionym, szybciej się męczyć czy mieć problemy z koncentracją. Jak zadbać o siebie po pokonaniu choroby?

Wzmacnianie organizmu po antybiotykoterapii

Antybiotyki pomagają w walce z wieloma chorobami, jednak niszczą one nie tylko chorobotwórcze bakterie, lecz także florę bakteryjną jelit, a w wielu przypadkach osłabiają też organizm. Jak dojść do siebie po kuracji antybiotykami?

Po pierwsze, trzeba zadbać o odbudowanie pożytecznej flory bakteryjnej układu pokarmowego. Antybiotyki niszczą ją bowiem, co może skutkować nawracającymi biegunkami, zaparciami i problemami z trawieniem pokarmów. Żeby zminimalizować negatywne skutki przyjmowania antybiotyków, już w trakcie terapii warto zażywać preparaty probiotyczne. Do swojej diety należy też włączyć jogurty zawierające probiotyczne bakterie.

Po zakończonej terapii antybiotykowej można odczuwać spadek apetytu – to normalna reakcja organizmu, nie trzeba się więc tym zbytnio przejmować. Dieta po leczeniu powinna być przede wszystkim lekkostrawna. Należy włączyć do niej świeże warzywa i owoce, pełnoziarniste pieczywo, a zrezygnować z ciężkich mięsnych potraw, jedzenia typu fast food, tłustych serów, śmietany i masła. Nie zaleca się również spożywania alkoholu. Produkty, po które należy sięgać po antybiotykoterapii, powinny być bogate w witaminy C, A i z grupy B (ryby, szpinak, pomidory, kiwi, truskawki, marchew, brokuły, dynia). Żeby organizm szybciej się zregenerował, należy spożywać większe ilości białka, obecnego m.in. w jajkach, nabiale, chudym mięsie. Do diety warto również włączyć produkty zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe, czyli orzechy, nasiona, pestki słonecznika.

Nie należy zapominać również o przyjmowaniu odpowiedniej ilości płynów. Po antybiotykoterapii zaleca się picie co najmniej 2 litrów wody dziennie, żeby w ten sposób nawodnić organizm.

Antybiotyki mogą również wpłynąć negatywnie na funkcjonowanie wątroby. Dlatego warto zażywać specjalne preparaty, które chronią ją w trakcie leczenia i po jego zakończeniu. Najlepiej jest skonsultować się z lekarzem, który zaleci odpowiedni specyfik, o ile jest potrzebny.

Po zakończeniu przyjmowania antybiotyków nie można od razu wracać do normalnego trybu życia. Organizm potrzebuje czasu, żeby w pełni się zregenerować. Żeby mu w tym pomóc, należy przede wszystkim oszczędzać siły przez kilka dni po terapii i nie uprawiać męczących sportów, np. biegania. Zamiast tego można wybrać się na dłuższy spacer lub przejażdżkę rowerem po płaskiej drodze. Świeże powietrze wpływa pozytywnie na cały organizm i przyspiesza jego regenerację. Równie istotne jest zadbanie o dobrą jakość snu – nie powinien trwać on krócej niż 7-8 godzin. Osłabiony organizm potrzebuje regeneracji, która odbywa się również podczas spoczynku.

Wzmacnianie organizmu po przeziębieniu

Nawet jeśli nie przyjmowało się antybiotyków i gdy ktoś przeszedł jedynie niegroźne przeziębienie, przez kilka dni należy uważać na styl życia i dietę. W przeciwnym wypadku choroba może szybko wrócić i to ze wzmożoną siłą. Nawet po lekkim przeziębieniu organizm człowieka jest osłabiony, ponieważ zużył on dużo energii na walkę z chorobą.

Dlatego kilka dni po przebytej infekcji nie należy zbyt forsować swojego organizmu. Lepiej opuścić zaplanowane treningi, żeby przeziębienie nie wróciło. Nie oznacza to jednak, że trzeba leżeć w domu przed telewizorem. Można np. wybrać się na przechadzkę po pobliskim parku lub lesie.

Po wyjściu z choroby trzeba też zadbać o swoją dietę. Tak jak w przypadku wzmacniania organizmu po antybiotykoterapii, należy włączyć do jadłospisu produkty bogate w witaminy, nienasycone kwasy tłuszczowe i białko oraz unikać niezdrowych, ciężkostrawnych potraw.

Aby organizm uodpornił się na bakterie i wirusy, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym, można profilaktycznie pić herbatki wzmacniające odporność. Jedną z nich jest napar z imbirem, miodem i cytryną. Nie tylko świetnie smakuje, lecz także sprawia, że osoba będzie się rzadziej przeziębiać i chorować. Innym produktem wzmacniającym odporność jest czosnek, który można dodawać do wielu dań.

Zobacz także:

Uważajmy na słońce. Jak się chronić przed czerniakiem?

Zadbaj o zdrowy sen dzięki łóżkom i materacom Hilding Anders Polska - wiodącego producenta w kraju

Witamina E - źródło młodości i płodności. Dlaczego jest taka ważna

Autor: Anna Mierzejewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości