Namibia – najlepsza na początek podróży po Afryce

Afryka kojarzy się głównie z wielką przygodą, ale też pewnym niebezpieczeństwem. Dzika przyroda, niebezpieczne zwierzęta, pustynie. W zgodnej opinii doświadczonych podróżników jednym z bezpieczniejszych krajów, od którego warto zacząć przygodę z podróżami po Afryce, jest Namibia.

Namibia to kraj, który zajmuje w Afryce drugie miejsce pod względem średnich dochodów na mieszkańca (zaraz po RPA). Źródłem bogactwa są złoża uranu i diamentów, licznie występujące na terenie Namibii. Największy diament, jaki wydobyto w tym kraju, miał 246 karatów, czyli ważył niemal 50 g.

Windhuk – stolica Namibii

Zwiedzanie Namibii najczęściej zaczyna się od stolicy państwa Windhuk – największego miasta, posiadającego również największe lotnisko.

Początki Windhuk sięgają 1840 roku. Wtedy to Jonker Afrikaner założył osadę o nazwie Orlam. Wybór na to miejsce padł ze względu na znajdujące się tam jedno z dużych gorących źródeł, umożliwiających rozpoczęcie upraw ziemi. W osadzie postawiono kościół na 500 osób, który wykorzystywany był także jako szkoła. Powstały ogrody i pola uprawne. Osada dosyć szybko upadła i już około 1885 roku została opuszczona. Kiedy Namibia stała się kolonią niemiecką, postanowiono odbudować miasto w tym dobrze położonym obszarze i jego nowa historia rozpoczęła się 18 października 1890 roku, już pod nazwą Windhuk. Po I wojnie światowej obszar ten trafił w ręce Brytyjczyków. Ciekawostką w historii miasta jest uruchomienie w 1958 roku pierwszego na świecie zakładu uzdatniającego do picia wodę morską. Windhuk prawa miejskie otrzymało w 1965 roku, dokładnie w 75. rocznicę ponownego założenia miasta.

Charakterystycznym miejscem wartym zwiedzenia jest stary fort Alte Feste. To od niego zaczęła się nowa historia Windhuk , ponieważ położenie kamienia węgielnego pod tę budowlę rozpoczęło 18 października 1890 odrodzenie miasta. W ścianach i na wieżach fortu znajdują się oryginalne działa z końca XIX wieku. W stolicy Namibii warto też odwiedzić kościół katolicki Najświętszej Maryi Panny oraz Kościół Chrystusa.

Kanion Wielkiej Rzeki i miasto-widmo – atrakcje Namibii

Jedną z największych atrakcji w Namibii jest Fish Canyon River , czyli Kanion Wielkiej Rzeki. Z wyglądu bardzo przypomina Wielki Kanion w Kolorado, ale jest od niego mniejszy. Natomiast jest to największy wąwóz w całej Afryce. Ma aż 160 kilometrów długości i 26 kilometrów szerokości. Jego głębokość sięga 55 metrów. Bardzo ciekawa jest sama rzeka, bowiem wodą wypełnia się tylko okresowo. W dniach, kiedy koryto jest suche, można wziąć udział w wyprawie po dnie rzeki o długości 90 kilometrów.

Warte odwiedzenia w Namibii jest też miasto-widmo . W 1908 roku pracujący przy budowie kolei Zacharias Lewala znalazł mały diament. W ten sposób rozpoczęła się historia miasteczka Kolmanskop. Rozwijało się ono niezwykle dynamicznie. Miasto zostało zaprojektowane w europejskim stylu – wybudowano piękne wille, szkołę, teatr i banki. Miejscowy szpital posiadał jako pierwszy w Afryce aparat do wykonywania zdjęć rentgenowskich. Około roku 1925 mieszkało tam 1200 osób. Kiedy po I wojnie światowej odkryto duże złoża diamentów w innym obszarze, to bogate miasto Namibii zaczęło powoli upadać. Ostatecznie w 1954 roku opuścił je ostatni mieszkaniec i teraz tylko można sobie wyobrazić, jak te puste ściany tętniły niegdyś życiem.

Zobacz też: Seniorzy wyruszyli kamperem przez świat!

Skeleton Coast – cmentarzysko statków

Bezpieczne dotarcie na wybrzeże Namibii nigdy nie było łatwe. Brzeg jest bardzo skalisty i górzysty. Obecnie dla nowoczesnych statków nie stanowi to oczywiście żadnego problemu. Jednak przed wiekami lądowanie w Namibii było prawdziwą walką o życie. I nie wszystkim tę walkę udało się wygrać. Na części wybrzeża o długości 500 kilometrów zatonęło lub osiadło na mieliźnie około tysiąca statków! Wiele z tych wraków można oglądać do dziś, stąd nazwa tego obszaru – Skeleton Coast, czyli Wybrzeże Szkieletowe. Dodatkową atrakcją zwiedzania tego obszaru Namibii jest bardzo bogata fauna. Można natknąć się tu na słonie, szakale, a nawet strusie i żyrafy.

Self-driver – oferta dla prawdziwych łowców przygód w Namibii

Kolejną atrakcją Namibii jest pustynia Namib. Charakteryzuje się najwyższymi na świecie wydmami, sięgającymi nawet 300 metrów. Ich długość też jest niezwykle imponująca, bo dochodzi nawet do 30 kilometrów. Poza tym niesamowity jest kolor piasku, z którego powstały wydmy. Jest on czerwony lub ciemnobordowy. W Namibii organizowane są wycieczki po pustyni. Można skorzystać z usług przewodnika i wraz z nim pojechać samochodem na wyprawę po pustyni, spędzając na niej kilka dni i nocy. Ofertą dla prawdziwych łowców przygód jest opcja self-drive. Turyści wypożyczają wyekwipowany samochód oraz mapę z zaznaczonymi miejscami noclegu i wyżywienia i sami wyruszają w podróż po bezdrożach Namibii.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości