Zobacz też: Papież Franciszek ustanowił nowe normy dotyczące walki z pedofilią w Kościele >>>
Licheń Stary położony jest ok. 200 km od Warszawy. Miejscowość leży w województwie Wielkopolskim w powiecie konińskim. Dojazd do Lichenia samochodem jest dość prosty – należy jechać autostradą A2, kierując się na Łódź, a następnie dalej na Konin. Na zjeździe Modła zjeżdżamy w kierunku Konina. Drogą nr 25 należy kierować się na północ, następnie zjechać na trasę nr 266, która zaprowadzi prosto do Lichenia. Na miejsce można dojechać również pociągiem, a następnie autobusem. Najpierw jedzie się pociągiem z Warszawy do Poznania i wysiada na stacji w Koninie . Następnie spod dworca można autobusem pojechać prosto do Lichenia.
Bazylika w Licheniu
Bazylika Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej to największa świątynia w Polsce. Znajduje się ona na terenie sanktuarium w Licheniu Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski . Jest to jeden z najważniejszych katolickich sanktuariów w Polsce. Świątynia została zbudowana jako upamiętnienie objawień Matki Bożej w 1813, a następnie w 1850–1852 roku. Kościół jest stosunkowo nowy. Budowa rozpoczęła się w 1994 roku. Dwa lata później, w 1996 roku, miało miejsce poświęcenie zbudowanej tu Kaplicy Trójcy Świętej . Po kolejnych dwóch latach poświęcono kolejną, kaplicę Narodzenia Pańskiego . W 2000 roku poświęcono największy w Polsce dzwon Maryja Bogurodzica. Ostatecznie świątynia została konsekrowana w 2004 roku.
Zobacz też: Wyprawa w Beskid Niski – ciekawe miejscowości, atrakcje, szlaki piesze i rowerowe >>>
Bazylika w Licheniu to ogromny, pięcionawowy kościół zbudowany na planie krzyża. Wieńczy ją złota kopuła. Budowa bazyliki w całości została sfinansowana z datków pielgrzymów. Powierzchnia świątyni to 23000 m², długość wynosi 139 m, a szerokość z kaplicami bocznymi 77 m. Wysokość od ziemi do czubka kopuły wynosi 85 m, zaś stojąca obok wieża ma 141 m. wysokości.
Bazylika kształtem miała przypominać falujący na wietrze, złoty łan zboża. W środku jest wiele odniesień do tego motywu w postaci zdobień i zestawień kolorów. Wnętrze świątyni jest urządzone z ogromnym przepychem. Koszt budowy Bazyliki w Licheniu zamknął się w 200 milionach złotych.
Golgota Licheń Stary
Na terenie sanktuarium zbudowana została Kalwaria o wysokości 25 metrów . To sztuczne wzgórze z głazów narzutowych, w które wbudowano system ścieżek, kapliczek, rzeźb i grup figur związanych z Męką Pańską. W zamyśle budowa golgoty miała być rekompensatą za podziurawiene kulami krzyża w Licheniu przez Niemców w czasie II wojny światowej. Budowa Golgoty rozpoczęła się w latach 70. ubiegłego wieku i była wielokrotnie sabotowana przez władze PRL. Wzgórze dwukrotnie częściowo zostało rozmyte po puszczeniu z jego wierzchołka silnego strumienia wody. Te wydarzenia sprawiły, że postanowiono wzmocnić jego konstrukcję za pomocą ogromnych, dziesięciotonowych głazów. Wtoczenie ich na górę było problematyczne – do tego celu wymyślono cały system dźwigni, lin i pochylni, ale kamienie umieścić we właściwych miejscach. Golgota w Licheniu miała na celu przedstawić Mękę Pańską w jak najbardziej realistyczny sposób. Droga krzyżowa w Licheniu odprawiana jest w każdy piątek Wielkiego Postu.
Zobacz też: Jak posługiwać się kompasem w terenie, z mapą, na telefonie? >>>
Licheń: objawienia – czyli jak to się zaczęło
Każde miejsce pielgrzymkowe na świecie słynie z łask, uzdrowień i cudów, jakie Maryja i Święci dają modlącym się ludziom , oraz historii – najczęściej objawienia. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Historia objawień licheńskich sięga XIX wieku – do losów żołnierza Tomasza Kłossowskiego . W 1813 roku był on członkiem bitwy narodów pod Lipskiem i został w niej bardzo ciężko ranny. Według przekazów gdy konał na polu bitewnym, żarliwie modlił się do Maryi o ratunek. W pewnym momencie podeszła do niego piękna kobieta z białym orłem na piersi i obiecała, że biedny żołnierz przeżyje i wróci do domu, jeśli po drodze znajdzie najwierniej przedstawiający ją obraz. Po jego znalezieniu Tomasz miał powiesić obraz w miejscu publicznym , aby ludzie mogli się przed nim modlić. Żołnierzowi udało się wrócić cało do domu w Izabelinie – małej wiosce koło Lichenia, gdzie był kowalem. Przez ponad 23 lata żołnierz pielgrzymował w różne miejsca, aby odnaleźć obraz. W 1836 roku, wracając z Częstochowy, spostrzegł przydrożną kapliczkę z wizerunkiem tej samej Pani, która objawiła się mu na polu bitwy . Właściciel kapliczki wydał zgodę, aby obraz został zabrany przez Tomasza do domu. Przez kolejne lata życia żołnierz z całą rodziną modlił się przed obrazem w domu. W końcu kilka lat przed śmiercią postanowił powiesić obraz w leśnej kapliczce. Ludzie jednak bardzo rzadko się przed nią modlili. W 1850 roku o kapliczkę dbał miejscowy pasterz, Mikołaj Sikatka, i to jemu kilkukrotnie objawiła się Matka Boża z prośbą o wzywanie ludzi do modlitwy przed kapliczką, a także posty i nawrócenie się. Maryja w objawieniach przepowiedziała nadchodzące epidemie oraz pierwszą i drugą wojnę światową. Obiecała, że uratuje każdego, kto będzie odpowiadał na jej wezwanie i prośby. Po pierwszej i drugiej wojnie światowej do kapliczki przybywało coraz więcej turystów, aby podziękować za ocalenie życia.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN