Aktorzy w czasach kwarantanny. Paweł Małaszyński: "Najważniejsze, żeby nie tracić kontaktu z widzami"

Czas koronawirusa jest trudny dla każdego. Wielu z nas nie może pracować i realizować swoich pasji, bo powinniśmy zostać w domu i nie spotykać się w grupach. W takiej sytuacji są też aktorzy - bo jak zrobić spektakl bez teatralnych desek i publiczności, dla której się tworzy? Okazuje się, że można – przekonywali w naszym studiu Andrzej Nejman, dyrektor Teatru Kwadrat oraz aktor Paweł Małaszyński.

Teatr w czasie epidemii

Sytuacja jest dramatyczna - nie ukrywa Andrzej Nejman, dyrektor warszawskiego Teatru Kwadrat. Zyski teatru aż w 85 proc. pochodzą bowiem ze sprzedaży biletów.

Mamy 77 osób ma etacie, te osoby są jeszcze jakoś zabezpieczone. Aktorzy dostają podstawę pensji, nie mają wypłacane za spektakle, ale coś tam dostają. Pracownicy techniczni mają postojowe. Ale pracownicy obsługi szatni czy widowni, aktorzy gościnni to są ludzie, którzy zostali bez grosza

- mówi Andrzej Nejman.

#zostańwdomu, ale obcuj ze sztuką

Aktorzy nie chcą zostawiać widzów. Próbują czegoś nowego, na co normalnie nie ma czasu i możliwości.

Połączyli się przez wideokonferencję i czytali sztukę „Dogadzaj mojej żonie”.

Widzowie zareagowali na ten teatralny eksperyment szokująco dobrze, tysiące odsłon, jestem bardzo zaskoczony. Dla nas to jest pewna normalność, że się sztuki czyta. My się chcemy odwdzięczyć widzom za to, że są z nami. Kupili bilety na spektakle, które się nie odbywają i nie oczekują zwrotu pieniędzy. Czekają na moment, kiedy pojawi się nowy repertuar i będą mogli je przenieść. Wspierają nas w utrzymaniu płynności finansowej, bo rozumieją, w jakiej jesteśmy sytuacji. Po prostu uważamy, że jesteśmy im to winni

- podkreśla dyrektor Teatru Kwadrat.

To było dla nas najważniejsze, żeby nie tracić kontaktu i w pewien sposób dopieszczać widza w tych trudnych czasach

- dodaje aktor Paweł Małaszyński. Jak zaznacza, mamy teraz do czynienia z zupełnie nową sytuacją.

Takie cywilizacyjne trzęsienie ziemi. Być może będzie tak, że się trochę obudzimy i zaczniemy dbać o siebie, środowisko, ale przede wszystkim o ziemię. To dało nam przykład totalnej destrukcji, jaka nas sięgnęła. Nigdy po II wojnie nie doświadczyliśmy czegoś takiego. Nie wiem, jak to się skończy, ale musimy trzymać się razem

- apeluje aktor.

Teatr Kwadrat zorganizował też akcję „Godzinka spokoju”. Aktorzy namawiają do tego, by poświęcić chwilę na nadrabianie kulturalnych zaległości. Polecają to, co ich zdaniem warte uwagi: książki, filmy czy sztuki. Będą też rekomendować bajki dla dzieci - te, które sami lubią najbardziej.

Obejrzyj zdjęcia:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości