Aby wygodnie i bezpiecznie jeździć konno, trzeba odpowiednio się ubrać, zadbać o detale. Jednym z nich są ochraniacze na łydki, czyli sztylpy. To jeden z podstawowych elementów wyposażenia jeźdźca. Czym zatem są czapsy? To także ochraniacze stosowane podczas jazdy konnej, jednak znacznie dłuższe, w tak zwanym stylu kowbojskim.
Zobacz wideo: Sport to zdrowie
Sport to zdrowie
Co to są sztylpy?
Podczas jazdy konnej ochraniacze na nogi są niezbędne. Sztylpy chronią łydkę przed otarciami, zabezpieczają od brudu i potu zwierzęcia, a ponadto sprawiają, że noga lepiej przylega do siodła. Wszystko to ma niebagatelne znaczenie dla komfortu i bezpieczeństwa jeźdźca. Ochraniacze, jakimi są sztylpy zastępują wysokie buty, np. oficerki. Osłaniają one całą łydkę – od kostek aż po kolana – a w miejscu, gdzie noga dotyka boku konia, są pogrubione np. wkładem z bawełny. Takie zabezpieczenie zapobiega powstawaniu otarć i odcisków. Sztylpy zakłada się na buty i spodnie, pod podeszwą buta przechodzi gumka lub zapinany pasek. Ochraniacze zapina się na zamek lub guziki, które znajdują się z boku. Najbardziej rozpowszechnione są sztylpy skórzane, spotykamy jednak ochraniacze wykonane z zamszu czy neoprenu, a także skóry syntetycznej. Sztylpy jeździeckie trzeba odpowiednio dopasować do nogi, nie mogą bowiem być ani zbyt ciasne, ani zbyt luźne. Zbyt wysokie ochraniacze mogą powodować ucisk tętnicy podkolanowej, a przy tym będą osiadać i marszczyć się. Również zbyt luźne sztylpy będą nie tylko wyglądać nieestetycznie, ale nie spełnią dobrze swojego zadania. Źle dobrany element garderoby/wyposażenia do jazdy konnej utrudnia czerpanie satysfakcji i radości z uprawianego sportu. Jak zatem dopasować sztylpy, by leżały idealnie? Sztylpy oficerkowe powinny być zbliżone rozmiarem do wymiarów nogi. Przede wszystkim należy zmierzyć obwód łydki w najgrubszym jej miejscu, na bryczesach i podkolanówkach. Podczas pomiaru nie należy zbytnio ściskać nogi ani pozostawiać nadmiernego luzu. Drugim pomiarem, jaki należy wykonać, by dopasować sztylpy, jest długość ochraniacza. Pomiar przeprowadzamy od kostki pod kolano (nie zostawiamy luzu pod kolanem). Dwie uzyskane wartości pozwolą nam na zakup dopasowanych ochraniaczy do jazdy konnej.
Czapsy a sztylpy
Wybierając sprzęt do jazdy konnej, musimy zaopatrzyć się w ochraniacze na nogi. Możemy jednak poczuć się nieco skonsternowani słysząc dwa określenia: sztylpy i czapsy. Oba terminy rzeczywiście oznaczają ochraniacze stosowane w jeździectwie, lecz choć służą określeniu zupełnie innych rodzajów zabezpieczenia, dziś pojęcia te stosowane są zamiennie. Warto jednak poznać zasadniczą różnicę między czapsami a sztylpami. Podczas gdy te pierwsze sięgają od stopy aż do pachwiny, sztylpy zabezpieczają nogę od kostki do kolana. Pierwszą różnicą jest więc ich długość. Sztylpy zastępują tak naprawdę oficerki, gdy czapsy przypominają swym wyglądem spodnie. Długie cholewy ochraniające całą nogę jeźdźca to tzw. typ westernowy, pochodzą bowiem z Ameryki, gdzie noszone były przez kowbojów. Dziś używane są więc do jazdy westernowej, inaczej niż sztylpy, które są najbardziej popularnym rodzajem ochraniaczy na nogi do jazdy amatorskiej czy zawodowej.
Jakie sztylpy wybrać?
Godziny spędzone w siodle to duża dawka relaksu i ruchu. Jeśli jednak mają nam przynieść satysfakcję i zadowolenie, musimy postawić na sprzęt dobrej jakości. Wybierając odpowiednie sztylpy, musimy zwrócić uwagę na rodzaj materiału, z którego są wykonane, zastanowić się, jak długo mają nam służyć. Sztylpy (lub w niektórych sklepach czapsy) nie tylko chronią nogę, ale także spodnie, które niczym niezabezpieczone bardzo szybko wycierają się, przez co stają się bezużyteczne. Jeśli chcemy, aby strój do jazdy konnej nadawał się do użycia przez kolejne lata, warto zadbać o jego odpowiednią ochronę. Inną funkcją ochraniaczy jest zapewnienie lepszej przyczepności oraz kontaktu z koniem. Jakie sztylpy możemy wybrać?
- zamszowe – miękkie, lśniące, wymagają większej pielęgnacji niż skórzane; łatwo się brudzą, jednak są przyjemne w użytkowaniu;
- skórzane – bardzo wytrzymałe, doskonałe do jazdy jesienią i zimą, nie przepuszczają wilgoci, przystosowane są do intensywnego użytkowania;
- z eko-skóry – elastyczne, dobrze dopasowują się do nogi.
Niezależnie od rodzaju, jaki wybierzemy wszystkie ochraniacze są regulowane, dzięki czemu można nosić je przez cały rok, dopasowując do zimowych czy letnich spodni. Od preferencji jeźdźca zależy, czy zdecyduje się na sztylpy miękkie, czy twarde, z materiału czy skóry. Każdy rodzaj ma bowiem swoje wady i zalety, spełnia także zupełnie inne oczekiwania użytkownika. Wybierając ochraniacze, należy je mierzyć z butami. Doskonałym rozwiązaniem jest zakup butów i ochraniaczy w komplecie, są to sztylpy i sztyblety, czyli specjalne buty do jazdy konnej. Sztylpy zapewniają bezpieczną i wygodną jazdę w siodle, dlatego warto przemyśleć zakup odpowiedniego sprzętu, by czerpać z jazdy jak najwięcej przyjemności.
Zobacz wideo: Zaklinacz koni
Zobacz także:
- Członkowie tej rodziny trenują karate. "Wartościami, które nam przyświecają są pokora i szacunek do drugiej osoby"
- Forma życia w 3 miesiące? Damian Michałowski pokazuje pierwsze efekty wyzwania. "Zmęczony jestem"
- Polki grają w rugby i odnoszą sukcesy. "Trzeba dużo poświęcić, żeby coś osiągnąć"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Bill Boch/Getty Images