Najstarszy polski deskorolkowiec. Poznaj filozofię skate’a

Zaczynając swoją przygodę na deskorolce, nie spodziewał się, że będzie trwała tak długo. Dziś, Adam Malita ma 47 lat, wciąż jeździ na desce i dzieli się swoją pasją z innymi.

Całe życie na deskorolce

Adam Malita zaczął jeździć na deskorolce pod koniec lat 80. Ruch ten był wówczas nowością w Polsce, dlatego każdy, kto chciał nauczyć się jeździć, musiał sprowadzić sobie deskę z Zachodu. Po tym, jak jeden z kolegów przyniósł deskorolkę na podwórko, wszyscy chcieli taką mieć. Po pierwszych deskorolkowych Mistrzostwach Polski, które zorganizowano w Pałacu Kultury, sport ten zaczął się rozwijać.

Deskorolka jest trudna, ale przez to jest fajna. To jest sport, który uczy cię podnoszenia się cały czas. Upadasz, podnosisz się i jeszcze raz. Deskorolka dla jednych to jest zabawa, dla innych sport, dla kogoś sposób życia. W przyszłym roku to będzie dyscyplina olimpijska – powiedział Adam Malita, deskorolkarz.

Adam i jego kolega od ponad 10 lat tworzą obozy deskorolkowe. Ich inicjatywa ma znaczący wpływ na polską kulturę skaterską.

Bycie skacikiem to jest pasja, jak każda. Jestem tu, gdzie jestem. Mam, to co mam i fajnie mi z tym. To jest taka filozofia bycia skacikiem – wyznał Malita.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Triki na deskorolce - nazwy i rodzaje. Podstawowe triki na deskorolce

Jaką deskorolkę wybrać na początek? Rady dla początkujących skaterów

Fingerboarding - sport dla małych i dużych

Autor: Agata Polak

podziel się:

Pozostałe wiadomości