Od czego zacząć naukę gry w tenisa?
Już w niedzielę rozpocznie się turniej French Open, podczas którego Iga Świątek będzie broniła swojego tytułu. Sukces polskiej tenisistki zaowocował olbrzymim zainteresowaniem tym sportem zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci. Wielu rodziców chciałoby zaszczepić w swoich dzieciach pasję do tej dyscypliny sportowej. Od czego warto rozpocząć naukę gry w tenisa?
- Mając dzieci 4-5-letnie można zacząć od takich prostych czynności jak rzut piłką czy nawet kopanie jej - mówi Joanna Sakowicz-Kostecka. - Jeśli zamarzy nam się, żeby urozmaicić czas naszemu dziecku, możemy takie dziecko zapisać do szkółki tenisowej. Taki optymalny wiek to 6-7 lat - wyjaśnia.
Tomasz Świątek o sportowych początkach Igi
Jak przyznaje tata Igi Świątek, szkółki tenisowe są dość młodym tworem. Gdy słynna sportsmenka rozpoczynała przygodę z tą dyscypliną, nie były one jednak tak powszechne jak dziś.
- Nie było to proste - wspomina Tomasz Świątek. - Iga miała trochę szczęścia, zrodził się w tym momencie program "Tenisowe Asy", który trwał trzy lata, Iga brała w tym udział przez dwa lata. Miała wtedy 8, 9 lat - mówi ojciec tenisistki.
Podczas, gdy starsza siostra Igi Świątek, Agata, ćwiczyła grę w tenisa, przyszła sportowa gwiazda odbijała piłkę z tatą. Tomasz Świątek zaznacza, że w dziecięcych treningach najważniejszy jest umiar.
- Uważam, że nie można przesłodzić herbaty - mówi tata słynnej tenisistki. - Musi być równowaga pomiędzy tym, że dziecko samo chce coś robić, a tym, że my chcemy, żeby codziennie miało zajęcie - wyjaśnił.
Zarówno Joanna Sakowicz-Kostecka jak i Tomasz Świątek zaznaczyli, że nie warto decydować się na wczesną specjalizację, czyli ukierunkowanie dziecka wyłącznie na jedną dyscyplinę.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz też:
22-latka bez praw obywatelskich. Jak to jest być bezpaństwowcem?
Ogromna zmiana dla pieszych. Sprawdź, za co zostaniesz ukarany
Patrycja Sołtysik o długim karmieniu piersią. "Nasze laktacyjne początki były trudne i bolesne"
Autor: Adam Barabasz