Ile bliskich relacji możemy zbudować? Badacz ma na ten temat ciekawą teorię

Źródło: Dzień Dobry TVN
Wielka siła kobiecej przyjaźni
Wielka siła kobiecej przyjaźni
Przyjaźń na dwie gitary i piłkę
Przyjaźń na dwie gitary i piłkę
Joanna Brodzik i Beata Kawka – 20 lat przyjaźni
Joanna Brodzik i Beata Kawka – 20 lat przyjaźni
Szalona komedia o męskiej przyjaźni
Szalona komedia o męskiej przyjaźni
Niesamowita historia przyjaźni z czworonogiem
Niesamowita historia przyjaźni z czworonogiem
Przyjaźń od pierwszego wejrzenia
Przyjaźń od pierwszego wejrzenia
Każdy z nas potrzebuje kontaktu z ludźmi oraz przyjaciół, którzy wesprą w trudnych chwilach. Jednak, czy w czasach, kiedy spora część naszego życia kręci się w internecie potrafimy jeszcze tworzyć bliskie relacje. Ilu prawdziwych przyjaciół możemy mieć? Odpowiedzi na te pytania poszukał brytyjski badacz Robin Dunbar. Do jakich wniosków doszedł?               

Ilu możemy mieć przyjaciół?

Robin Dunbar jest antropologiem i psychologiem ewolucyjnym. Naukowiec od wielu lat przygląda się relacjom międzyludzkim. Najnowsze badania, które przeprowadził pozwoliły mu postawić tezę, że wielkość grupy społecznej, w której dana osoba może się odnaleźć i dobrze funkcjonować w dużej mierze zależy od wielkości mózgu, a konkretnie kory nowej, która m.in. kontroluje nasze funkcje poznawcze.

Specjalista ustalił też, że dobre i stosunkowo bliskie relacje jesteśmy w stanie zbudować i pielęgnować maksymalnie ze 150 osobami. Wartość tę nazwano "liczbą Dunbara".

Z kim się przyjaźnimy?

Badacz jest zdania, że każdy z nas ma kilka kręgów bliskich dla siebie ludzi. Pierwszy z nich to 5 najważniejszych dla nas osób, które kochamy najbardziej. Ekspert do tej grupy zalicza również rodzinę, tym samym - w ocenie psychologa - osoby, które mają dużą rodzinę mogą mieć mniejszą potrzebą zawierania nowych znajomości i budowania przyjaźni. Kolejny krąg - to bliscy przyjaciele, którzy cały czas są obecni w naszym życiu, a ich utrata byłaby dla nas bardzo bolesna. Zazwyczaj liczy on ok. 15 osób (w tym bliskich z pierwszego kręgu). Kolejny krąg to nasi znajomi. To ok. 50 osób z którymi spotykamy się towarzysko. Ostatni krąg to grupa osób z którymi utrzymujemy luźniejsze kontakty. Warto dodać, że te grupy nie są stałe i na przestrzeni lat należące do nich osoby będą się zmieniały.

Jak ta teza odnosi się do faktu, że ogromna część naszego życia, także społecznego toczy się w sieci i niektórzy mają w swojej sieci tysiące znajomych? Specjalista uważa, że relacje, które utrzymujemy z kimś online niewiele różnią się od tych w prawdziwym świecie. Nowoczesna technologia jedynie ułatwia nam komunikację, a i tak najważniejsze i najcenniejsze są te spotkania, które odbywają się poza wirtualnym światem.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło: wprost.pl

Źródło zdjęcia głównego: Flashpop/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości