Dzień Gumy do Żucia
1 lutego obchodzony jest Dzień Gumy do Żucia. Jej historia sięga lat 50. XIX wieku, jednak popularność zdobyła dopiero 20 lat później. Rocznie w Polsce sprzedaje się około 222 milionów opakowań, czyli średnio około 608 tysięcy sztuk dziennie. Pierwsze gumy do żucia wyglądały niczym brązowe bryłki żywicy, a wyciąg z mięty pieprzowej dodała firma Spearmint w 1914 roku. Co jeszcze warto o niej wiedzieć?
Skład gum do żucia
Jagna Niedzielska, propagatorka idei zero waste, zamieściła na Instagramie post, który przykuł uwagę niejednego internauty. Na warsztat wzięła bowiem skład popularnych gum do żucia.
Porady dietetyków
- W składzie większości gum jest BAZA GUMOWA, która może oznaczać, że składnikiem gumy do żucia jest: PIB: polimer wykorzystywany do produkcji farb, lakierów, uszczelek, wykładzin, PVA/PVA C: stosowany jako składnik folii, rur, rękawic ochronnych, klejów, lanolina: zatem nie można rzec, że gumy, do których wykorzystuje się lanolinę są vege/vegan. Ponieważ jest to wosk pochodzący z wełny! - wyliczała.
Czy gumy do żucia są zdrowe?
Natomiast jak wiadomo – guma gumie nierówna, o czym przekonuje dr Hanna Stolińska, dietetyczka.
- Gumy do żucia w swoim składzie nie mają wielu niekorzystnych rzeczy. Bardzo często zawierają ksylitol i różne słodziki, które oczywiście mają powodować to, że nie będzie próchnicy na zębach. Ksylitol działa bakteriobójczo. Wszystkie gumy miętowe nie zawierają cukru. Mają za zadanie oczyszczać zęby - tłumaczyła specjalistka w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.
Jak dodała, pozytywnym aspektem żucia gumy jest to, że nie podjadamy. - Dlatego moim pacjentom wskazuję, by podczas gotowania żuli. To naprawdę pomaga - podkreśliła.
Zwróciła również uwagę, że należy zachować zdrowy rozsądek. - W nadmiarze takie gumy mogą mieć efekt przeczyszczający, więc to jest ich minus. Kolejnym jest ten, że jeśli żujemy gumę, to wydzielamy soki trawienne, a tak naprawdę w tym żołądku nic nie ma, więc z nadmiaru może wystąpić nadkwasota, później refluks czy zgaga . Jak wiadomo żucie gumy to jest połykanie powietrza, więc możemy mieć też wzdęcia. Nie wolno jej również żuć zbyt często, by nie rozluźniać szczęki. Bo długie żucie gumy może powodować bóle i nawet zdjęcie szczęki z zawiasów – ostrzegła ekspertka.
Wniosek? Zdaniem dietetyczki gumę miętową bez cukru spokojnie możemy żuć przez parę minut. Natomiast tę z cukrem omijamy szerokim łukiem. - Słodkie gumy dla dzieci to jest dramat. Żując je przez kilkanaście minut, psujemy zęby, bo mamy przez długi czas kontakt z cukrem. Jeśli zjemy coś słodkiego, pogryziemy, połkniemy, to jest coś innego. W tym przypadku niszczymy nasze zęby - zaznaczyła dr Hanna Solińska.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Survivalowy savoir-vivre: guma do żucia
- Czy żucie gumy może chronić przed przedwczesnym porodem? Zaskakujące wyniki badań
- Jest sposób, aby wyleczyć zęby niemal za darmo. Mało kto o nim wie
Zobacz wideo: Bezcukrowa guma do żucia zmniejsza ryzyko próchnicy
Autor: Dominika Czerniszewska/Teofila Siewko
Źródło zdjęcia głównego: Laurence Monneret/Getty Images