Cyberseks uprawia się z partnerem na czacie internetowym. Można do niego wykorzystywać kamerkę internetową, mikrofon i słuchawki, ale najczęściej jest to tylko czat. Czy można się uzależnić od cyberseksu? Czy cyberseks to zdrada?
Co to jest cyber sex? Czy trzeba mieć do niego kamerkę? Czy cyberseks to zdrada? Gdzie można uprawiać cyberseks?
Na czym polega „cyber sex”? Co to jest?
Cyberseks (nazywany też: cyber sex, seks komputerowy, potocznie: cybering, cyberek) to forma wirtualnego stosunku seksualnego. Cyberseks pojawił się razem z komunikatorami internetowymi. Aby uprawiać wirtualny seks, wystarczy zalogować się na czat, najlepiej z nazwą odpowiadającą naszym preferencjom, znaleźć partnera i wejść na priva (czyli rozpocząć rozmowę prywatną, niewidoczną dla innych uczestników czatu). I... co dalej?
Partnerzy w cyberseksie odgrywają spotkanie i seks w wyobraźni, pobudzając się nawzajem.
Może, ale nie musi, wiązać się z rzeczywistą masturbacją.
Jak cyberseks wygląda w praktyce? Partnerzy łączą się za pomocą Internetu i opisują, co mogliby razem robić lub co właśnie robią. Cyberseks można uprawiać na czacie za pomocą:
- wiadomości tekstowych (czat),
- wiadomości głosowych (mikrofon i słuchawki),
- obrazów (kamerka internetowa).
Teksty w cyberseksie są najważniejsze, to one pobudzają wyobraźnię i podniecają. Sekskamerka nie jest niezbędna, aby doszło do seksu w sieci.
Partnerzy do cyberseksu zwykle są przygodni, znajdują się na jednym z seksczatów. Ale bywa też, że cyberseks uprawiają pary będące razem „w realu”, a tymczasowo przebywające daleko od siebie. Nie muszą szukać chętnych na wirtualny seks, więc korzystają np. z telefonu czy zwykłego wideoczatu.
Czy cyberseks to zdrada?
Nie ma zgodności, co do tego, czy zdrada w sieci to „prawdziwa” zdrada. Na pewno na to, czy należy cyberseks traktować jako niewierność , ma wpływ kilka czynników:
- jaki rodzaj związku łączy partnerów (w swobodniejszych związkach cyberseks niekoniecznie będzie traktowany poważnie),
- jaki jest stosunek partnera lub partnerki do cyberseksu,
- czy cyberseks ma charakter okazjonalny,
- czy uprawiamy cyberseks zawsze z jedną osobą (wirtualny romans może przerodzić się w coś poważniejszego, a także wywołać silniejsze przywiązanie).
Gdzie uprawiać cyberseks?
Czat to najczęstsze z miejsc do uprawiania cyberseksu, ze względu na to, że użytkownicy mają tam poczucie anonimowości . Na portalach internetowych są specjalnie wydzielone pokoje do wirtualnego seksu. Jeden z trzech największych polskich portali internetowych - onet.pl - zamknął najstarszy serwis do czatowania czat.onet.pl w 2017 r. Wirtualna Polska dołączyła do Onetu w 2018 r. Pozostała interia z serwisem czateria.interia.pl. Spośród pokojów czaterii można wybrać np.: pokój erotyczny, sex po 40., zdrada, sex - bi, sex - gay, sex - les. Internauci uprawiają cyberseks także w innych pokojach.
Cyberseks można uprawiać też przez komunikatory, IRC, telefon.
Uzależnienie od cyberseksu
Może się wydawać, że cyberseks jest całkowicie bezpieczny - nie ma ryzyka zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową czy ciąży. Nie stawia ograniczeń wiekowych ani terytorialnych.
Wiążą się z nim inne niebezpieczeństwa. Przez swoją łatwą dostępność i brak ograniczeń może się stać uzależnieniem. Od cyberseksu można się uzależnić tak jak od Internetu, seksu czy pornografii.
Czy cyberseks to już uzależnienie? Uzależniona osoba:
- najwięcej czasu poświęca cyberseksowi, jest to najważniejsza aktywność w życiu;
- musi uprawiać cyberseks coraz częściej, nawet kosztem dotychczasowych aktywności;
- ma zły nastrój, kiedy nie może wejść na seksczat;
- robi się osamotniona, ma konflikty z partnerem;
- ma tendencję do wracania do nałogu.
Cyberseks jest dodatkowo kuszący dla osób, które chciałyby w sobie coś zmienić. W internecie mogą odjąć sobie lat i kilogramów. Czują się zupełnie anonimowi (w internecie to poczucie jest dość złudne) i nie mają swoich zwykłych zahamowań.
Osoby z ograniczeniami ruchowymi czy starsze dzięki cyberseksowi mogą rozładować napięcie seksualne bez wychodzenia z domu.
Cyberseks uzależnia , ale nie każdego i nie w każdej sytuacji. Może mieć charakter rozrywkowy i okazjonalny, pomagać rozładować napięcie seksualne i zaspokoić potrzeby. Pozwala na eksperymentowanie z własnymi fantazjami i preferencjami, także takimi, których nie chcemy realizować w rzeczywistości.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN