Genialne pomysły rodzą się w najmniej oczekiwanych momentach. Tak było w przypadku Bartosza Głodowskiego, który razem z kolegą wpadł na banalnie prosty, a zarazem genialny pomysł produkowania podwójnych, bo sklejonych… paluszków nazywanych "szczęśliwymi".
Autor: Marek Węgrzyn
Źródło: Dzień Dobry TVN
Materiał promocyjny
podziel się: