Albański kurort i miasto Durres – raj dla miłośników historii, a wszystko możliwe do zwiedzania nawet w dobie pandemii COVID-19

Wzgórze w Albani z domami i ruinami zamku
Marc Schmerbeck / EyeEm/Getty Images
Źródło: EyeEm
Albania wciąż jest mało popularnym kurortem wybieranym na wypoczynek podczas wakacyjnych wyjazdów. Według obiegowej opinii są tam jedynie piękna pogoda oraz stosunkowo niskie ceny. Państwo to zachwyca jednak również wieloma zabytkami i zapierającymi dech w piersiach obiektami sakralnymi. Mimo małej popularności i obiegowej opinii, że Albania nie może zaoferować nic więcej niż plażowanie, warto udać się do Durres, w którym można znaleźć wszystko niezbędne do udanego wypoczynku.

Wybierając się do Albanii na wakacje warto wybrać się do Durres, które zachwyca nie tylko ciepłym Adriatykiem i piękną plażą, ale też wspaniałymi zabytkami.

Krótko o Durres, czyli co w trawie piszczy?

Durres (znajdujące się w Albanii zachodniej) to miasto leżące w południowo-wschodniej Europie, a konkretniej na Bałkanach. Jest głównym portem kraju. Durres to jedno z najstarszych wciąż zamieszkałych miast w Albanii. Zajmuje drugie miejsce (zaraz po stolicy) pod względem liczby ludności. Miasto znajduje się na 338,3 kilometrów², a zamieszkuje je aż 113 249 osób.

Durres i Golem są osobnymi jednostkami administracyjnymi, jednak w świadomości miejscowych i turystów Durres funkcjonuje jako dzielnica wypoczynkowa w Golem.

Rzymskie pozostałości w Durres i nie tylko, czyli co warto zwiedzić

W Durres znaleźć można wiele zabytków, będących charakterystycznymi obiektami dla innych krajów. Do najważniejszych należy pochodzący z II wieku rzymski amfiteatr. Mimo że został zrujnowany w latach 345–346 w wyniku trzęsienia ziemi, wciąż jest to największa budowla tego typu. Jego średnica wynosi 120 metrów, trybuny wysokie są na 20 metrów.

W czasach świetności amfiteatr ten był w stanie pomieścić nawet 15 tysięcy widzów. Znajduje się on na stoku wzgórza. Został odkryty dopiero w 1966 roku podczas prac archeologicznych na tym terenie. Wszystko dlatego, że po zakazaniu walk gladiatorów ma terenie Albanii budowlę tę przejęło chrześcijańskie społeczeństwo – pod trybunami powstała kaplica, a na arenie cmentarz. Po dziś dzień podziwiać można kaplicę z oryginalnymi, zachowanymi mozaikami.

Amfiteatr w Durres wpisany jest na listę zabytków UNESCO i pełni funkcje muzealne. Ponadto, na uwagę zasługują także termy rzymskie z II wieku oraz forum rzymskie z V wieku.

Będąc w tym miejscu, warto zobaczyć pałac albańskiego byłego króla Zoga I, który panował w latach 1928–1939. Jest to wspaniała letnia rezydencja w stylu Art deco . Niestety podziwiać można jedynie jej fasadę i otoczenie. Wnętrza budowli nie są udostępnione dla zwiedzających.

Linas Krisiukenas / EyeEm/Getty Images

Kolejnym ważnym miejscem w Durres jest port . Znajduje się w nim wieża wenecka, czyli zabytkowa budowla o kształcie rotundy, która jest pozostałością po panowaniu na terenie obecnej Albanii Państwa Weneckiego. W porcie zobaczyć można również fragmenty obronnych murów miejskich. Ponadto znajdująca się nieopodal promenada w Durres jest świetnym miejscem na wieczorne, klimatyczne spacery.

Durres może się poszczycić Muzeum Archeologicznym, które swoją działalność rozpoczęło w 1951 roku. Budynek ten znajduje się przy porcie. Zapoznać można się w nim z dziejami tego miejsca z czasów greckich, rzymskich i bizantyjskich – to nie lada gratka dla wszystkich miłośników historii i odkrywania jej sekretów.

Miasto to słynie również z budowli sakralnych. Do jednej z najważniejszych należy prawosławna katedra świętego Pawła i świętego Astiusa. Warto też zwrócić uwagę na Wielki Meczet, który powstał w 1994 roku na miejscu budowli zburzonej w 1967 roku, w czasach walki z religią podczas trwania komunizmu w Albanii.

Wakacje last minute w Albanii - kiedy warto jechać?

Durres to nie tylko miejskie życie i zwiedzanie. W kurorcie znajduje się piękna i czysta piaszczysta plaża. Jej jedynym minusem jest dość spore zatłoczenie w sezonie letnim. Jeśli chce się uniknąć tłumów warto wybrać się we wrześniu, kiedy pogoda wciąż dopisuje, a jednocześnie odbywa się festiwal filmowy. Jest to nie lada gratka dla fanów albańskiego kina oraz języka.

Milena Pigdanowicz-Fidera/Getty Images

Jeżeli ma się ochotę na słońce jesienią, to warto udać się do Albanii we wrześniu, temperatura wciąż plasuje się powyżej 25 stopni, a dodatkowo państwo to nie wymaga przedstawiania negatywnych testów na SARS-CoV-2. Kolejną dobrą informacją dla podróżujących w 2021 roku jest brak obowiązkowej kwarantanny, jednak sytuacja na świecie ciągle się zmienia i warto regularnie sprawdzać informacje na ten temat.

Durres – Tirana: mały dystans, wiele możliwości

Tiranę i Durres dzieli jedynie 40 km. Warto podczas wypoczynku w tym kurorcie udać się do stolicy.

W Tiranie można zwiedzić:

  • meczet Etehem Bey z XVIII wieku przy placu Skanderbega,
  • tirańska opera,
  • Muzeum Sztuki,
  • Muzeum Narodowe,
  • ciekawe budynki rządowe,
  • fragmenty dawnych murów starego miasta (Castle of Tirana),
  • Plac Matki Teresy,
  • wieża Sky Tower z kawiarnią na szczycie,
  • dawna dzielnica dygnitarzy,
  • cmentarz bohaterów z pomnikiem Matki Albanii.

Bari – Durres: przygoda ma promie i klimatyczne zwiedzanie

Durres jest miastem portowym, dlatego można z niego bardzo łatwo udać się na przeprawę promową do Włoch. Bardzo popularnym celem podróży jest Bari. Warto przespacerować się klimatycznymi, wąskimi uliczkami tego miasta portowego. Na uwagę zasługuje także bardzo znany kościół z XI wieku. Jest to romańska Basilica di San Nicola, poświęcona św. Mikołajowi.

Zobacz wideo: Podniebnie podróże w czasie pandemii

Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Autor: Adrian Adamczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości