Pierwszy samodzielny wyjazd - kiedy dziecko jest niego gotowe?
Dziecko gotowe do samodzielnego wyjazdu to takie, które rozpoczęło już edukację szkolną. Potrafi ono zadbać o swoją higienę, umie odnaleźć się w grupie, a także jest zdolne do nawiązywania nowych znajomości.
Warto przy tym jednak pamiętać, że dla niektórych dzieci, które nabyły powyższe umiejętności samodzielne ferie mogą być problematyczne ze względu na rozłąkę z rodzicami. Jak powiedziała psycholog dziecięca Marta Bąkowska, najlepszym rozwiązaniem jest stopniowe przygotowywanie dziecka do separacji z rodzicami. Warto zacząć już w przedszkolu. Zostawiać dziecko na jedną, dwie noce u kogoś u kogo czuje się dobrze i komfortowo, np. u babci, cioci, a nawet u koleżanki z przedszkola.
Nie stres, a przyjemność
Dzieci swoje pierwsze samodzielne wyjazdy pamiętają przez całe życie. Warto, by te wspomnienia były przyjemne, a nie traumatyczne, dlatego trzeba mieć na uwadze poniższe zasady:
- Pierwszy samodzielny wypoczynek nie powinien trwać dłużej niż do siedmiu dni. Dłuższy wyjazd może być dla dziecka zbyt stresujący.
- Przed wysłaniem dziecka na samodzielne ferie, warto zawczasu zastanowić się nad rodzajem wypoczynku, ponieważ nie musi ono odnaleźć się w każdych warunkach.
Jeżeli dziecko jest niejadkiem lub nie potrafi samo się ubrać, nie wysyłajmy go na szkołę przetrwania
- zaznacza psycholog dziecięca Marta Bąkowska.
- Przed wyjazdem należy poinformować dziecko, jak będzie wyglądał jego nowy plan dnia i kto będzie wychowawcą.
- Żegnając się z dzieckiem, nie należy się rozczulać i przelewać na nie swoich lęków.
Przede wszystkim dziecko nie może separować się (wyjeżdżać - przyp. red.) z poczuciem winy. Z takim wyobrażeniem, że rodzice siedzą i tęsknią. Warto opowiedzieć dziecku, co my będziemy robić w tym czasie, kiedy ono będzie na obozie
- zaznacza Marta Bąkowska.
Psycholog dodała również, że jeżeli u dziecka pojawiają się wątpliwości, nawet w czasie pożegnania, rodzice powinni na nie przyzwolić.
Nie poniżajmy, nie upokarzajmy dziecka, że płacze w tej ostatniej chwili. Jeżeli wytrzymało na obozie tylko trzy dni, pochwalmy je i uznajmy to za sukces
- podsumowała psycholog dziecięca.
- Pierwszy wyjazd bez rodziców jest także dużym krokiem do samodzielności. Dajmy więc dziecku trochę przestrzeni i nie dzwońmy codziennie.
Zobacz też:
- Jedziesz z dzieckiem na narty? Zobacz, jak przygotować się do podróży
- Rodzice - najwierniejsi kibice. Jak wspierać dziecko?
>>>Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.<<
Autor: Magdalena Gudowska