Brzuch razem z tobą kończy urlop macierzyński. Najlepsze ćwiczenia na powrót do formy po ciąży

Katarzyna Kępka i Szymon Gaś w studiu Dzień Dobry TVN
Powrót to formy po urlopie macierzyńskim często spędza sen z powiek młodym mamom. Oprócz odpowiedniej diety trzeba zastosować także aktywność fizyczną. Trenerzy: Katarzyna Kępka i Szymon Gaś doradzają, jak zrobić to z głową.

Odpowiedni czas na rozpoczęcie ćwiczeń

Bardzo ważne, żeby nie zaczynać ćwiczeń zbyt szybko. Do formy należy wracać rozważnie i najlepiej zacząć pod okiem fizjoterapeuty.

Od czego trzeba zacząć? Przede wszystkim od sprawdzenia, czy można już trenować

- powiedziała Katarzyna Kępka, promotorka zdrowego stylu życia.

Najczęstszym błędem, jaki popełniają kobiety zaraz po porodzie, jest wykonywanie tak zwanych „brzuszków”. Zarówno po naturalnym porodzie jak i cesarskim cięciu, przez minimum 6-8 miesięcy nie powinnyśmy ich robić – brzuch też zasługuje na urlop macierzyński. Wybierając klasyczne treningi brzucha zbyt wcześnie, możemy sobie bardzo zaszkodzić. Zamiast poprawić wygląd brzucha – pogorszymy i doprowadzimy do poważnych schorzeń.

Zobacz także w serwisie zdrowie.tvn.pl: Ciąża a odchudzanie – jak zadbać o sylwetkę w ciąży?

Ćwiczenia na mięśnie brzucha po porodzie

Najważniejsza jest technika. Ćwiczenia musimy wykonywać dokładnie, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Najlepiej wzmacniać core – czyli mięśnie posturalne , nawet codziennie! Pomyślmy o treningu całościowym – to on przyniesie nam najlepsze efekty. Do niego dodajmy ćwiczenia na mięśnie brzucha, które zaprezentowali Katarzyna Kępka i Szymon Gaś w studiu Dzień Dobry TVN.

Nie samymi ćwiczeniami człowiek żyje

Dieta jest bardzo ważna przy powrocie do formy. Przede wszystkim trzeba jeść i to regularnie. Głodzenie się nie ma sensu. Starajmy się nie podjadać. Trzeba też zwracać uwagę na jakość spożywanych produktów. Trenerzy doradzają, że warto też, przynajmniej przez jakiś czas, prowadzić dzienniczek spożywanych produktów, bo często tylko nam się zdaje, że dobrze i zdrowo jemy.

Zobacz też:

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości