Niż Tino wpływa na pogodę
Nad Polską znajduje się głęboki i rozległy wir niżowy Tino, który ściąga chłodne powietrze polarne nad kraj. W szybkim zasysaniu zimnych mas pomaga mu układ wyżowy Verena. Front objął już południowo-wschodnią część kraju, a w ciągu dnia przesunie się nad Ukrainę i Bałkany. Już w niedzielę i poniedziałek można było odczuć znaczący wpływ niżu Tin.
- Pod koniec tygodnia decydujący wpływ na pogodę ponownie będą miały wiry niżowe. W czwartek kraj zacznie dostawać się pod wpływ niżu znad Rosji, zasysającego zimne powietrze arktyczne znad rosyjskiej Arktyki, a w tej cyrkulacji pomagać ma wyż ulokowany nad Skandynawią - zapowiedziała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. - Kolejnego dnia od południa zacznie napierać ciepły front atmosferyczny, pchany przez masy powietrza znad południowej Europy, związany z niżem znad południowo-zachodniej części kontynentu. To przyczyni się do powstania szerokiej strefy opadów deszczu na południu kraju oraz deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu na pozostałym obszarze - wyjaśnia.
Pod koniec tygodnia nad Polskę napłynie strumień arktycznego powietrza. Za jego sprawą temperatury spadną i pojawią się pierwsze słabe opady śniegu na nizinach.
Prognoza pogody na najbliższe dni 17-21 października
We wtorek (17.10) wciąż pochmurno jednak z większymi rozpogodzeniami i przejaśnieniami. Na północy kraju możliwe słabe opady deszczu. Termometry wskażą od 9 st. C na Suwalszczyźnie, przez 10 st. C w centrum kraju, do 13 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany będzie nasilał się na północy Polski.
W środę (18.10) wciąż dużo chmur z przejaśnieniami. Na północnym zachodzie i w centralnej Polsce spodziewane są opady deszczu do 3 litrów na metr kwadratowy. Termometry wskażą od 8 st. C na Suwalszczyźnie, przez 10 st. C w centrum, do 12 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr umiarkowany i dość silny będzie wiać z kierunków zachodnich. Może osiągać w porywach do 50-60 km/h.
W czwartek (19.10) wciąż dużo chmur, a od południa nad kraj będą wstępowały opady deszczu nawet do 10 l/mkw. Temperatura jeszcze bardziej spadnie, a termometry wskażą od 5 st. C na Podkarpaciu, przez 8 st. C w centrum kraju, do 9 st. C na zachodzie. Wiatr nadal będzie silny, jednak zmieni się jego kierunek i zacznie wiać ze wschodu.
W piątek (20.10) będzie dużo chmur, a przejaśnienia możliwe będą na północy kraju. Tam też prognozowane są słabe opady deszczu. Termometry wskażą od 4 st. C na Podlasiu, 7 st. C w centrum i do 9 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie umiarkowany, a okresami może się nasilać do 50-70 km/h.
W sobotę (21.10) w pierwszy dzień weekendy wciąż będzie dużo chmur, jednak od południa wgłąb Polski można spodziewać się napływających obfitych opadów. Na południu możliwe opady deszczy, a w pozostałych regionach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Termometry wskażą od 3 st. C w rejonie Suwalszczyzny, przez 4 st. C w centrum, do 6-7 st. C na południu.
W ciągu dnia spodziewany umiarkowany i dość silny wiatr. W porywach może osiągać do 70 km/h, a na północy nawet do 90-100 km/h, w efekcie mogą powstawać zawieje śnieżne.
Więcej przeczytasz na TVN Meteo
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Co robić jesienią? Pomysły dla całej rodziny
- Bydło się kładzie, a wschód słońca jest czerwony - jakie są najpopularniejsze deszczowe przesądy?
- Jesienna chandra - czym się objawia i jak z nią walczyć?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Marcia Straub/Getty Images