Niże Antonina i Bibi
To nie koniec niebezpiecznej pogody w kraju. Po wietrznym weekendzie do Polski nadciągają dwa niże - Antonia i Bibi. Jeszcze w poniedziałek rano pierwszy z nich przemieści się nad Bałtyk. Czekają nas porywy wiatru od 65 do nawet 95 km/h.
Smog
Jeszcze silniejszy wiatr pojawi się w ciągu dnia. Osiągnie prędkość do 70 km/h, a nad morzem nawet 100 km/h. Najsilniej może wiać w górach - nawet 130 km/h. Przewidywane są tam również zamiecie śnieżne. Osłabienia działania niżu Antonia możemy spodziewać się dopiero późnym wieczorem.
Ostrzeżenia IMGW
Co jeszcze czeka nas w pogodzie w tym tygodniu? Jak informuje IMGW, do Polski nadciąga kolejny niż Bibi. Będzie on niebezpieczny, ponieważ z wtorku na środę wiatr osiągnie prędkość nawet do 90 km/h. Może pojawić się również silny sztorm na Bałtyku.
- Sytuacja meteorologiczna będzie miała duży wpływ na warunki hydrologiczne. Silny wiatr z sektora zachodniego skutkował będzie dużymi wzrostami i wahaniami na stacjach będących pod wpływem Morza Bałtyckiego, gdzie prognozowany jest silny sztorm (11 w skali Beauforta). Przy obecnym napełnieniu Bałtyku (549 cm) przekroczone zostaną stany ostrzegawcze, a na Wybrzeżu Wschodnim oraz w rejonie Zatoki Pomorskiej również stany alarmów - informuje IMGW.
- Dodatkowe zagrożenie będą stwarzać przelotne opady deszczu, w tym o charakterze burzowym. Na rzekach w Polsce nadal trwa spływ wód opadowych i opadowo-roztopowych po ostatnich deszczach - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Zobacz także:
- "Przyjmuje ok. 35 leków na dobę". Poruszająca historia małej Klaudii, dla której ratunek jest tylko jeden
- Uwierzyła mężczyźnie z aplikacji randkowej i straciła 150 tys. zł. "On robił nadzieję na przyszłość"
- Zmiany w prawie pracy. Pracodawca nie będzie mógł odmówić pracy zdalnej
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Japatino/Getty Images