Zobacz też: Heidi Klum i Tom Kaulitz z "Tokio Hotel" razem na gali amfAR >>>
Zosia Promińska:
Modelką byłam przez piętnaście lat. Zaczęłam w wieku lat piętnastu i zakończyłam w wieku lat trzydziestu. Fotografia była zawsze moją największą pasją. Na każdy wyjazd zabieram ze sobą aparat. Miałam barierę przed fotografwaniem ludzi. Dopiero na końcu mojej przygody jako modelka zaczęłam fotografować koleżanki. W trakcie robienia tych zdjęć już poczułam, że to jest moje powołanie. Pracuję jako fotograf mody i portrecistka.
Zobacz też: Olga Shaykhlislamov - kim jest mama Iriny Shayk? >>>
Czym jest "Poczekalnia"?
"Waiting room" (Poczekalnia) to opowieść dokumentalna, w której posługując się językiem fotografii mody, przybliżam zjawisko młodych, nieletnich modeli i modelek, którzy juz mają podpisane kontrakty (...) jednak na swój debiut muszą poczekać.
Skąd pomysł na taki projekt?
Sytuacja młodych modeli jest skomplikowana. Na pracę na rynkach zagranicznych muszą czekać do osiągnięcia pełnoletniości, czasami do szesnastego roku życia. W przypadku bohaterów, którzy mają dwanaście lat, to jest wieczność.
Kara Becker, szefowa działu moda Harpers Bazaar Polska:
Zosia Promińska była modelką wielkiego formatu. Brała udział w niezwykle spektakularnych pokazach np. Fendi w 2007 kiedy modelki chodziły po Murze Chińskim.
Zobacz też: Lady Gaga jest w ciąży? Kim jest ojciec dziecka? >>>
Małgorzata Baczyńska:
Bardzo fajna idea pokazująca młode modelki, które bardzo często są jeszcze dziećmi, trochę niewinnie, ale wszystko jest przełamane dorosłością - marzeniem o tej dorosłości.
Zosia Promińska:
Sama przeszłam tę drogę, darzę moich bohaterów ogromna sympatią i rozumiem ich położenie. Jest to bardzo ciężki okres - oczekiwania na marzenia, które mogą ale nei muszą się ziścić.
Autor: Anna Kobyłka
podziel się: