Kelly Rowland i Beyonce
39-letnia piosenkarka, Kelly Rowland, w programie "The Voice Australia" po raz pierwszy szczerze opowiedziała o swoich refleksjach na temat własnej kariery. Chcąc wesprzeć jednego z uczestników talent show, Chrisa Sebastiana - który przyznał, że żyje w cieniu swojego brata - Rowland opowiedziała o własnych doświadczeniach z czasów, gdy wraz z Beyonce i Michelle Williams występowała jako popularny girlsband - Destiny's Child.
Znam to uczucie. Potrafisz wyobrazić sobie, jak to jest być w zespole z Beyonce? Torturowałam samą siebie w swojej głowie. Mówiłam: "nie możesz tego założyć, bo będą mówić, że wyglądasz jak B." Albo: "Nie mogę wypuścić tej piosenki, bo brzmi za bardzo jak Beyonce." A przecież te porównania i tak się pojawiały
- powiedziała Kelly na antenie.
Skłamałabym, mówiąc, że "nie, to mnie nigdy nie obchodziło". Bzdura. Jeśli mam być zupełnie szczera, to była cała dekada, kiedy czułam, że w pokoju znajduje się słoń, a na moich barkach spoczywa ciężar
- dodała.
Destiny's Child - historia
Roland zaczęła występować z Beyonce w 1990 roku w zespole Girl's Tyme. W 1997 grupa przeobraziła się w Destiny's Child. Michelle Williams dołączyła w roku 2000, i tym samym powstało finalne trio, które dziś jest najbardziej znane fanom.
Zespół osiągnął wiele sukcesów - w tym zdobył dwie statuetki Grammy. Destiny's Child to girlsband, który sprzedał najwięcej płyt w całej historii przemysłu fonograficznego. Grupa rozpadła się w 2006 roku, ale wszystkie członkinie pozostały przyjaciółkami. Każda z wokalistek rozpoczęła własną karierę.
Po raz ostatni Kelly, Beyonce i Michelle wystąpiły razem podczas występu Beyonce na festiwalu Coachella w 2018 roku.
A co o branży rozrywkowej myśli Beyonce? Zdradzimy tylko, że nie pozostawiła na niej suchej nitki:
Zobacz także:
Niespodzianka dla fanów Spice Girls. Brytyjska telewizja szykuje dokument o zespole
Na świecie jest więcej ludzi mających dostęp do telefonu komórkowego niż do toalety
Autor: Anna Mierzejewska