Julia Wróblewska szczerze o wysokiej cenie dorastania w błysku fleszy

Julia Wróblewska już jako sześciolatka zagrała główną rolę w filmie „Tylko mnie kochaj”. Od 14 lat jest więc osobą znaną polskiej publiczności i jak nikt inny wie, czym jest dorastanie w świetle reflektorów. Dziś aktorka ma 20 lat, a początki swojej kariery wspomina jako dobry, ale też trudny czas. W rozmowie z Agnieszką Jastrzębską wyznaje, z jakimi problemami musiała się mierzyć i jaka jest cena zdobycia popularności w tak młodym wieku.
  • W jakich filmach i serialach zagrała Julia Wróblewska?
  • Zazdrość i agresja rówieśników
  • Trudności rodzinne ukrywane przed mediami
  • Związki Julii Wróblewskiej
  • Czy Julia Wróblewska żałuje ceny, jaką zapłaciła za popularność?

W jakich filmach i serialach zagrała Julia Wróblewska?

Swoją pierwszą poważną rolę Julia Wróblewska zagrała, mając zaledwie 6 lat. Wystąpiła w filmie „Tylko mnie kochaj” u boku Macieja Zakościelnego i Agnieszki Grochowskiej. Od tego momentu jej kariera nabrała tempa – 3 części hitowych „Listów do M.” oraz serial „M jak miłość” to kolejne projekty, które przyniosły młodej aktorce dużą sławę. Julia przyznaje, że udział w nich był dla niej „fajną zabawą i sposobem na życie”. Jednak dorastanie na oczach całej Polski miało także swoje ciemne strony.

Zobacz także: Wróblewska. Jest asertywna, ale tego nie umie odmówić

Zazdrość i agresja rówieśników

Jednym z problemów, z którymi musiała zmagać się mała Julia, była zawiść rówieśników. Inne dzieci jej nie lubiły, niejednokrotnie ją zaczepiały, ciągnęły za włosy i ręce. Dziewczynki zazdrościły jej nie tylko gry u boku uwielbianego przez nie Macieja Zakościelnego, ale również uwagi dorosłych, której Julia dostawała więcej od nich. Zdarzały się też naprawdę poważne ataki, które wynikały z kompleksów innych dzieci:

Jedna dziewczynka chciała mnie kiedyś zrzucić z 3 metrów na ziemię – powiedziała mi, że jak będę inwalidką, to nie będę grać w filmach.

Trudności rodzinne ukrywane przed mediami

Jak wspomina Julia, w przetrwaniu tych niełatwych sytuacji pomogło jej wsparcie rodziny. Nie oznacza to jednak, że w domu aktorki panowała sielanka. Po latach gwiazda wspomina rozwód rodziców jako jedno z najtrudniejszych doświadczeń okresu nastoletniego. Nie mogła o nim mówić, ponieważ jej sytuacja rodzinna stałaby się pożywką dla mediów, co byłoby tylko dodatkowym obciążeniem psychicznym. Na szczęście Julia znalazła wsparcie u swojej pedagog szkolnej, która pomogła jej przejść przez ten trudny czas.

Związki Julii Wróblewskiej

Częstym problemem młodych gwiazd jest śledzenie przez media ich życia uczuciowego – powoduje to, że swoje pierwsze miłości i związki nastoletni celebryci przeżywają na oczach tysięcy widzów. Nie ominął on także dorastającej Julii Wróblewskiej:

Pierwszy raz byłam z chłopakiem, kiedy miałam 16 lat. […] Byliśmy razem rok i niestety nie wyszło nam właśnie przez media. Czasem udawaliśmy, że jesteśmy kuzynostwem, tylko po to, żeby nikt się do nas nie „przyczepił”. On często czuł się niedowartościowany, uważał, że to jest tak, że mogę się go wstydzić – a ja po prostu chroniłam go przed mediami.

Aktorka wyjaśnia, że jak dotąd była w 3 poważnych związkach, ale nie jest jej łatwo zaufać. Zresztą już jako nastolatka przywykła do bycia samotniczką, na co mogło wpłynąć między innymi dorastanie wokół obserwujących ją mediów.

Czy Julia Wróblewska żałuje ceny, jaką zapłaciła za popularność?

Julia przyznaje też, że korzystała z pomocy psychologicznej. Uważa takie wsparcie za cenne dla każdego, kto przeżywa jakieś trudności. Ma też świadomość, że jak wszyscy popełnia błędy i apeluje do swoich fanów o wyrozumiałość – nie tylko dla niej samej, ale i dla innych ludzi wokół. Ogromna dojrzałość młodej aktorki sprawia, że jest ona w stanie refleksyjnie i z dystansem patrzeć dziś na problemy, których doświadczyła na początku swojej drogi zawodowej. Jak mówi, w tamtym czasie przeżyła najpiękniejsze chwile swojego życia, co po prostu miało swoją wysoką cenę.

Zobacz także:

Julia Wróblewska. Szczerością zjednała sobie uczestników Agenta

Julia Wróblewska ostrzega... przed czym?

Julia Wróblewska o swojej maturze

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości