Renée Zellweger o nowym rozdziale w życiu Bridget Jones. "Czujemy to, co ona"

Renée Zellweger o fenomenie Bridget Jones. "Widzimy siebie w jej przeżyciach"

Renée Zellweger o fenomenie Bridget Jones. "Widzimy siebie w jej przeżyciach"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wielki powrót Bridget Jones
Wielki powrót Bridget Jones
Bridget Jones – ikona chaosu czy głos pokolenia?
Bridget Jones – ikona chaosu czy głos pokolenia?

"Bridget Jones: Szalejąc za facetem" jest już w kinach. Tym razem postać grana przez Renée Zellweger boryka się z samodzielnym rodzicielstwem po śmierci ukochanego, powrotem na rynek pracy, ale też do świata randkowego, który zaowocuje piękną relacją z młodszym mężczyzną. Jak przez te lata zmieniła się sama Bridget? Jaką rolę na tym etapie życia odegrają nowo poznani mężczyźni? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedzieli Renée Zellweger, Chiwetel Ejiofor i Leo Woodall.

Bridget Jones powraca do kin

W piątek 14 lutego Bridget Jones po raz czwarty zagościła w polskich kinach. W najnowszej części kultowa już postać grana przez Renée Zellweger boryka się z samotnym rodzicielstwem po śmierci ukochanego męża. Mimo bólu, próbuje wrócić do codzienności, a wsparciem w tym procesie są dla niej rodzina, przyjaciele i, jak się okazuje, były kochanek. Powrót na rynek pracy i do świata randkowego zaowocuje też relacją z młodszym mężczyzną.

W rozmowie z reporterką Dzień Dobry TVN Anną Tatarską Renée Zellweger opowiedziała widzom, jak sama dojrzewała z tą postacią.

- To bardzo nietypowe dzielić doświadczenia z fikcyjną postacią w czasie rzeczywistym. Bridget pozostaje nam bliska, bo dostrzegamy siebie w jej przeżyciach i czujemy to, co ona czuje. Przyjemnie jest się wraz z nią pośmiać z samych siebie - powiedziała aktorka. - No bo przecież nie zawsze ogarniamy rzeczywistość tak, jakbyśmy chcieli. Jej życie też nie zawsze układa się tak, jak je zaplanowała. A w tym najnowszym rozdziale spotykamy się z nią, w czasie którego wszyscy również doświadczymy prędzej czy później - zaznaczyła Renée.

Nowi bohaterowie w uniwersum Bridget Jones

Męskie postacie w pierwszych trzech częściach przygód Bridget miały wpływ na losy głównej bohaterki. Jak Chiwetel Ejiofor i Leo Woodall, czyli aktorzy, którzy wystąpili w "Bridget Jones: Szalejąc za facetem", czują się z faktem, że dołączyli do grona osobistości takich jak: Hugh Grant, Colin Firth czy Patrick Dempsey?

- To było bardzo ekscytujące. To był zaszczyt, ale też coś onieśmielającego oczywiście, bo przecież Daniel czy Mark to postacie, których zastąpić się nie da, dlatego wspaniałe jest, że nasi bohaterowie to całkiem inni mężczyźni. Wspaniale napisane nowe postacie - zaznaczył Chiwetel Ejiofor.

Czy kolejna część przygód Bridget Jones ma szansę dorównać pozostałym?

Jak podkreśliła w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim i Ewą Drzyzgą dziennikarka Anna Gacek, czwarta część opowieści o Bridget Jones wciąż bawi i zachwyca.

- Dawno nie byłam w kinie na seansie, który tak zaangażował publiczność. [...] Pomyślałam sobie wtedy, ile Bridget Jones znaczy dla widzów, jakie to jest świadectwo znakomitości tej postaci - zaznaczyła.

Anna Gacek zwróciła również uwagę na fakt, że tym, za co fani filmu najbardziej pokochali jego bohaterkę, jest jej autentyczność.

- To jest taki film, który nie przeszedł instagramowego filtra. W domu Bridget Jones nadal jest bałagan, jedno z pierwszych słów, które wypowiada, to "f***", właśnie to jest piękne - powiedziała.

Czym Bridget Jones zaskoczy widzów w 4. części? Czego spodziewają się aktorzy po premierze? Zobacz całą rozmowę w materiale wideo.

DD_20250215_Bridget_REP

DD_20250215_Bridget_REP
Bridget Jones – ikona chaosu czy głos pokolenia?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości