Zasypianie przy telewizorze, z telefonem w ręku, sen przerywany. Wszystko to obniża jakość snu, a w efekcie może spowodować poważne problemy zdrowotne. O higienie snu opowiedział nam w DDTVN dr n.med. Tadeusz Piotrowski z Pracowni Badań nad Snem. Czy otyłość brzuszna rzeczywiście może być wynikiem "niehigienicznego snu"?
Sen gorszej jakości sprzyja wielu problemom zdrowotnym
Zdaniem doktora Tadeusza Piotrowskiego sen przerywany, zbyt krótki, lub zbyt długi wpływa na zaburzenie rytmu metabolicznego. To z kolei może być przyczyną rozmaitych problemów:
- otyłości brzusznej
- wzrost ryzyka insulinooporności
- wzrost ryzyka zaburzeń wagi
- gorsza tolerancja stresu
Błędy jakie popełniamy
Wśród błędów jakie popełniamy w kwestii snu, jednym z ważniejszych jest zdaniem doktora "zalewanie miejsca, w którym śpimy jakimś jasnym światłem, które zaburza rytm biologiczny, a to rozregulowuje nasz metabolizm, a to sprzyja otyłości brzusznej.
Zasypianie przed telewizorem jest...
Fatalne! To jest pasmo niebieskie, więc sen jest płytszy. Dodatkowo też zasypiamy z pewnym poziomem hałasu.
Zbyt mało, lub zbyt dużo snu
Jeśli śpimy za mało, za dużo, lub sen jest przerywany - sprzyja to zaburzeniom metabolicznym i otyłości brzusznej.
Ratunkiem jest rutyna
Jednym ze sposobów regulowania higieny snu jest stała pora opuszczania łóżka. Ważne jest też, żeby rano, do południa mieć kontakt z naturalnym światłem.
Ważna jest stała pora opuszczania łóżka
Jeżeli będziemy wstawać o stałej porze przez cały rok, nie będziemy weekendowo odsypiać, bo to jest problem.
Zobacz też:
„Mamo, nie mogę zasnąć”, czyli jak poradzić sobie z niespokojnym snem dziecka
Zdrowy sen to dobrze dobrana poduszka
Sen o gęsiach – jak należy go interpretować?
Autor: Anna Kobyłka