Święta to czas, który zazwyczaj spędzamy w gronie najbliższych. Na lotniskach i dworcach pod koniec grudnia widać tłumy ludzi pędzących do swojej rodziny. Nie wszyscy jednak mają rodzinę w Polsce. Piotr Kraśko wybrał się na warszawskie Okęcie, aby sprawdzić, gdzie podróżują oczekujący pasażerowie.
Większość pasażerów to rodzice, którzy w pogoni za swoimi dziećmi i wnukami mieszkającymi za granicą, wybierają się do nich na święta Bożego Narodzenia.
Lecę do dzieci do Londynu. W tym roku nie mogli przylecieć, więc ja się zdecydowałam do nich pojechać.
– powiedziała jedna z pasażerek.
Wśród oczekujących na lot znaleźli się też tacy, którzy tegoroczne święta spędzać będą w nietypowy sposób. Ich celem bowiem są słoneczne i ciepłe wakacje na rajskich plażach.
Wszyscy zapakowani do Stanów, do Hongkongu, do Berlina, do Wiednia nieważne dokąd, ważne z kim. Ważne, aby w święta być z tymi, których się kocha.
– podsumował Piotr Kraśko.
Zobacz też:
- Wyspa Niedźwiedzia. Ciekawostki, klimat, historia
- 2 dni w Kownie: 10 rzeczy, która warto tam zobaczyć
- Pierwszy lot samolotem – jak się przygotować i co musisz wiedzieć? Jakich zachowań unikać?
Autor: Nastazja Bloch
podziel się: