Rezerwat przyrody Stawy Milickie wchodzi w skład Parku Krajobrazowego Dolina Baryczy. Jest to idealne miejsce dla miłośników natury. Pod koniec sierpnia słychać tam jelenie, a drzewa stają się bajecznie kolorowe. Lasy otaczają hektary wody, w której toczy się sielankowe życie ryb i kaczek.
Dolina Baryczy – Stawy Milickie
Rezerwat przyrody Stawy Milickie to ogromny zespół stawów rybnych, który znajduje się w dolinach Baryczy, Milicza i Żmigrodu (województwo dolnośląskie). Stawy Milickie zajmują powierzchnię około 77 km². W całym rezerwacie znajduje się ponad 280 stawów, co daje łącznie ponad 90 hektarów wody! Mimo że stawy Milickie zostały założone w XIII wieku, do dziś mają się świetnie. Miejsce to jest uważane za największy ośrodek hodowli karpia w Europie, jest także największym rezerwatem przyrody w Polsce.
Turystyka w Stawach Milickich
Atrakcje turystyczne Stawów Milickich przyciągają odwiedzających z całej Polski, a także z zagranicy. Odwiedzając rezerwat, warto wybrać się do Muzeum Tradycji Rybactwa. Obecnie znajdują się w nim dwie wystawy – wystawa „Ansen”, która prezentuje 106 eksponatów i urządzeń związanych z gospodarką stawową, oraz wystawa „Dom Rybaka”, przedstawiająca historię gospodarstwa rybackiego Stawy Milickie. Zwiedzanie Stawów Milickich obejmuje także inne atrakcje – np. staw pokazowy czy zwierzyniec. W tym ostatnim zamieszkują m.in.: osioł domowy, owca kameruńska, indyk domowy i gęś kubańska. Podczas zwiedzania nie zabraknie także atrakcji dla najmłodszych – w rezerwacie znajduje się między innymi edukacyjny plac zabaw.
Najlepsze trasy rowerowe
Trasy rowerowe to jedna z największych atrakcji rezerwatu Stawy Milickie , dlatego jazda na dwukołowym pojeździe jest tu niezwykle popularna. Jazda rowerem w tak pięknych okolicznościach przyrody to czysta przyjemność, którą naprawdę warto przeżyć!. Trasy rowerowe dla turystów dzielą się na te, które są przeznaczone dla rodzin z dziećmi, oraz nieco trudniejsze do pokonania. Jeśli trasa nie ma być zbyt długa, warto wybrać się na pętelkę, która zaczyna się w Rudzie Sułowskiej, skąd prowadzi do Gromadki i z powrotem do Rudy. Kolejną często wybieraną trasą jest droga, którą najpierw należy pokonać autem, a następnie przesiąść się na rower. Pierwszym krokiem jest dotarcie nad Barycz, a następnie, ze sprzętem na bagażniku można pojechać do Rudy Sułowskiej. Do Rudy można dotrzeć również autem, a tam wypożyczyć rower i udać się w dalszą drogę, już na dwóch kołach.
Trasa rowerowa dla zaawansowanych
Długość tej drogi wynosi 50 km. Trasę należy zacząć w Żmigrodzie, którego główną atrakcją turystyczną jest wieża i ruiny barokowego pałacu Hatzfeldów. Następnie należy skierować się na drogę wojewódzką 439 w kierunku Żmigródka i dojechać nią do Radziądza. Jadąc cały czas trasą asfaltową, dojedziemy do Rudy – tu trzeba skręcić w las i kierując się na Książęcą Wieś, dojechać z powrotem do Żmigrodu. Trasy rowerowe w Stawach Milickich mogą różnić się stopniem trudności, ale każda z nich zapewnia niesamowite widoki.
Stawy Milickie – królestwo zwierząt
Jednymi ze zwierząt najbardziej kojarzonych ze Stawami Milickimi są oczywiście ryby. Rezerwat szczyci się hodowlą karpi, jednak w swojej ofercie ma znacznie więcej ryb słodkowodnych – np. sumy, szczupaki, okonie, amury, jesiotry czy karasie.
Stawy Milickie w Dolinie Baryczy gromadzą również ponad 300 gatunków ptaków. Zwiedzając rezerwat, można natknąć się np. na orła, kormorana, łabędzia niemego, bociana białego czy zimorodka. Wybierając się na spacer, warto zwrócić uwagę na bogactwo fauny tego miejsca.
Kierunek podróży? Stawy Milickie!
Stawy Milickie to idealne miejsce dla osób, które kochają i doceniają przyrodę. Oprócz samego podziwiania pięknego krajobrazu można zwiedzić kilka atrakcji turystycznych. Warto wejść do miejscowego muzeum, zwierzyńca lub zobaczyć staw pokazowy. Ciekawą rozrywką może być przejażdżka przez Stawy Milickie rowerem, podczas której warto zatrzymać się w pobliskich miejscowościach i zobaczyć, np. ruiny pałacu w Żmigrodzie. Kilka dni spędzonych w rezerwacie przyrody Stawy Milickie z pewnością pozwoli wypocząć od codziennego zgiełku.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN