- Masturbacja dziecka tematem tabu
- Naturalny proces fizjologiczno-rozwojowy
- Zainteresowanie dziecka własnym ciałem
- Okres latencji u dziecka
- Co powinno niepokoić rodziców?
Po raz kolejny zauważyłam, że mój 5-letni syn dotyka się w miejsca intymne i wygląda to tak, jak by się masturbował. To nie pierwszy raz, dlatego się zaniepokoiłam. Czytałam, że dzieci w ten sposób poznają swoje ciało, ale martwię się, że on się tego nie oduczy. Może ma jakieś zaburzenia? Czy w tej sytuacji powinno się iść do lekarza albo psychologa? Czy moglibyście poruszyć ten temat na antenie, bo wydaje mi się, że mało się o tym mówi, to wstydliwy temat.
List do redakcji napisała zaniepokojona mama 5-latka.
Dlaczego i jak powinniśmy zachować się widząc takie zachowanie dziecka – wyjaśniła nam Katarzyna Klimko-Damska, psychoterapeuta i seksuologa.
Proces fizjologiczno-rozwojowy
Masturbacja u dzieci jest wciąż tematem tabu, choć zdaniem seksuolog jest to naturalny proces fizjologiczno-rozwojowy.
Dziecko mając nieco ponad rok zaczyna poznawać swoje ciało. Zainteresowaniem własnym ciałem trwa mniej więcej do 6. Roku życia dziecka. Wówczas następuje faza latencji, czyli wyciszenia. Okres ten trwa mniej więcej do 11. Roku życia, kiedy dziecko zaczyna dojrzewać. Zaniepokojona mama 5-latka nie powinna się niepokoić, ale niech będzie uważna na takie zachowanie dziecka.
-zaznaczyła seksuolog.
Zobacz także: Czy spanie z dzieckiem wpływa na jego seksualność?
Dziecko powinno wiedzieć, że masturbacja jest naturalnym zjawiskiem, jednak nie jest to coś, co powinno nam towarzyszyć w każdym momencie życia. Masturbacja nie może służyć do rozładowania emocji. Rodzica powinna niepokoić częstotliwość masturbacji. Jeżeli dziecko dotyka swoje miejsca intymne np. w przedszkolu podczas przedstawienia, czy w sklepie, to może to wskazywać na niedobory emocjonalne. Dziecko nie kojarzy tej czynności seksualnie, tylko z przyjemnością. Masturbacja może być wynikiem nudy.
Niebezpiecznie zaczyna się robić wówczas, kiedy dziecko zaczyna eksperymentować ze swoim ciałem i np. zaczyna wprowadzać różne elementy do otworów swojego ciała. W takich sytuacjach musimy zadbać o bezpieczeństwo dziecka i zwracamy uwagę.
- zaznaczyła seksuolog.
Do tematu masturbacji trzeba podejść bardzo delikatnie, tak, by nie zawstydzić dziecka. Zdaniem Katarzyny Klimko-Damskiej, rodzice powinni wyjaśnić sytuację swojemu maluchowi. Tym bardziej, że masturbacja dzieci jest kłopotliwą sytuacją również dla wychowawczyń w przedszkolach, które nie wiedzą, jak reagować na takie zachowanie dziecka.
Starajmy się wyciszać dziecko, odwracać jego uwagę. Dajmy mu do zrozumienia, że niektóre czynności wykonuje się tylko w toalecie.
-radzi psychoterapeutka.
Oczywiście nie można generalizować. Nie wszystkie dzieci się masturbują. Jedne dzieci robią to częściej, inne mniej. Zarówno dziewczynki, jak i chłopcy. Czasami dzieje się tak, że dziecko zaczyna się masturbować w wyniku zakażeń, które swędzą.
Dzieci drapiąc się odkrywają masturbacyjny ruch. Rodzice muszą być uważni. Niepokoić powinny kompulsywne zachowania dziecka, kiedy ucieka w masturbację za każdym razem, kiedy jest mu smutno. Wtedy zachęcałabym, by odwiedzić specjalistę.
-zaapelowała i podsumowała rozmowę seksuolog.
Zobacz także:
Pornografia rujnuje dzieciom intymność przyszłych relacji.
Dzieci uzależnienie od pornografii.
Uzależnienie od masturbacji. Skutki, leczenie, objawy
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF