Moda w latach 50. była zupełnie inna niż w czasach II wojny światowej. Po okresie stagnacji przyszedł czas na dynamiczny rozwój. Cechami charakterystycznymi tej epoki były m.in.: wyraziste kolory, wzory oraz wysokiej jakości materiały, z których tworzono kultowe kreacje, takie jak sukienka "szmizjerka" czy spodnie "cygaretki". Moda w latach 50. była inspirowana stylem Hollywood – w tym czasie oczy całego świata były zwrócone na Marylin Monroe, Brigitte Bardot i Audrey Hepburn.
Lata 50. – moda rozkwita po trudnych czasach wojny
Połowa XX wieku była czasem świetności mody, a po II wojnie światowej rozpoczęła się prawdziwa odwilż. Nowa epoka w świecie mody nadeszła już pod koniec lat 40., kiedy miał miejsce pierwszy pokaz mody francuskiego projektanta Christiana Diora. New look zagościł nie tylko we Francji, ale inspirował kobiety na całym świecie.
Słabej jakości materiały, których z konieczności używano w latach 40., ustąpiły miejsca wysokiej jakości tkaninom. Po trudnych czasach wojny znów można było szyć kolorowe, wzorzyste i dobre gatunkowo kreacje. Styl lat 50. był kształtowany przez gwiazdy kina. W centrum zainteresowania znajdowało się Hollywood, gdzie królowały wówczas takie postacie jak Marylin Monroe, Brigitte Bardot, Audrey Hepburn i Sophia Loren. To właśnie dzięki nim mała czarna czy rozkloszowana sukienka stały się kultowymi stylizacjami.
Do popularnych strojów dobierano gustowne dodatki takie jak długie rękawiczki czy torebki na łańcuszkach. Na porządku dziennym były również uwodzicielskie makijaże oraz buty na obcasie lub koturnie, z tasiemką oplatającą kostkę. Nie ma więc wątpliwości, że minimalizm poprzedniej dekady został definitywnie wyparty przez feerię barw, luz i kokieterię.
Styl lat 50. – co nosiły panie?
Czasy powojenne to również początek trendów, które, mimo upływu kolejnych dekad, nie tracą na popularności. Styl tego okresu był epoką sukienek i spódnic. Panie uwielbiały modele rozkloszowane, z dodatkowymi aplikacjami w postaci marszczeń lub kontrafałd. Zadaniem tych krojów było wyeksponowanie kobiecej talii oraz szczupłych kostek. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyła się "szmizjerka" – sukienka z całości zapinana na guziki oraz "mała czarna", która stała się symbolem ponadczasowej elegancji.
Obowiązkowym elementem kobiecej garderoby coraz częściej stawały się spodnie. Projektanci mody zadbali, aby były idealnie dopasowane do kobiecej sylwetki. W ten sposób powstały tzw. "cygaretki" – proste spodnie o uniwersalnym kroju, które doskonale sprawdzały się jako element codziennych i okolicznościowych stylizacji. Takich modowych nowinek było jednak więcej. Absolutną nowością były krótkie, zapinane sweterki. Sprytnie podkreślały one talię i doskonale prezentowały się w zestawieniu z rozkloszowanymi spódnicami. Styl lat 50. to również początek ery kompletów (inaczej zwanych bliźniakami) – w zestawach znajdowały się bluzka i sweterek w tym samym kolorze, wykonane najczęściej z tej samej tkaniny.
Damskie kreacje wyróżniały się nie tylko ciepłymi i wyrazistymi barwami, ale również bogactwem wzorów. W czasach świetności najpiękniejszych gwiazd amerykańskiego kina królowały takie akcenty jak: grochy, kropki, marynarskie pasy czy drobna kratka vichy/gingham. To właśnie te motywy najczęściej zdobiły damskie koszule, bluzki i sukienki.
Stroje z lat 50. – jak ubierali się panowie?
Lata 50. To w modzie męskiej okres przemian i otwierania się na nowe trendy. Choć na początku królowały klasyczne garnitury i dwurzędowe marynarki, to z biegiem czasu panowie zaczęli decydować się na odważniejsze rozwiązania. Powojenna epoka sprzyjała podróżom, a aktywność sportowa powoli odzyskiwała utraconą popularność. Nic więc dziwnego, że w męskich garderobach coraz częściej gościły krótkie spodenki w pastelowych kolorach oraz sportowe marynarki. Nieformalne stylizacje cieszyły się rosnącym uznaniem.
Styl lat 50. w modzie męskiej wyznaczały również nietuzinkowe dodatki. Wśród męskich akcesoriów można wymienić między innymi okulary przeciwsłoneczne, doskonale pasujące do codziennych ubiorów. Popularne były również cienkie krawaty i meloniki, które świetnie prezentowały się w zestawieniu z dopasowanym do talii płaszczem i świecącymi butami (styl ten otrzymał nazwę "Teddy Boys").
W męskich stylizacjach nie brakowało również akcentów ekstrawaganckich i buntowniczych. Jeansy i białe t-shirty, które stały w sprzeczności z klasyczną elegancją, stawały się coraz bardziej powszechne. Ówczesną ikoną ekstrawagancji był Elvis Presley, którego wizerunek stał się inspiracją dla wielu panów.
Zobacz wideo: Baśniowe gorsety z rosyjskich chust
Zobacz też:
Jego kolorowe stylizacje wzbudzają aplauz. "Mam wszystkiego w nadmiarze. Przebijam wszystkie panie"
Jak przygotować cerę pod makijaż? Porady Magdy Pieczonki
Kolczyk w uchu - biżuteria, którą kochają nie tylko kobiety
Autor: Adrian Adamczyk