- Wakacyjny live Dzień Dobry TVN
- Od czego zacząć planowanie podróży?
- Grzechy polskich hotelarzy i turystów to...?
- Jak grzeszy obsługa hotelowa?
- Jaka jest różnica między 5-gwiazdkowym hotelem w Polsce, a za granicą?
Wakacyjny live Dzień Dobry TVN
Od 25 czerwca, w wakacyjne dni powszednie, reporterzy Dzień Dobry TVN zapraszają Was na wirtualne spotkania na żywo z ciekawymi gośćmi w rozmaitych miejscach.
Pierwszą transmisję na żywo na naszym Instagramie poprowadziła w poniedziałek Ania Senkara. Jej rozmówcą był bohater programu „Top Model”, Mateusz Maga. Razem przeszli się po klimatycznych uliczkach dzielnicy Notting Hill, w której nakręcono słynną komedię romantyczną z Hugh Grantem i Julią Roberts w rolach głównych.
Kolejnego dnia Mateusz Hładki rozmawiał z psycholog Małgorzatą Ohme. Podczas drugiego wakacyjnego live'a Mateusz i Małgosia rozmawiali o tym, że kobiety coraz częściej godzą się na gorszą pracę, gorszy związek i gorsze życie. Powodem tego jest brak wiary w siebie.
Następnie wakacyjnego live’a na Instagramie poprowadziła Kasia Jaroszyńska. Gościem dziennikarki Dzień Dobry TVN była mentorka z programu TVN „Projekt Lady” Tatiana Mindewicz-Puacz.
W rozmowie z Kasią Jaroszyńską poruszyły temat, co zrobić, żeby wypocząć na wakacjach. Okazuje się, że w dzisiejszych czasach jest to bardzo trudne.
Podczas kolejnego wakacyjnego live’a Kasia Olubińska rozmawiała z Mateuszem Kusznierewiczem, który 22 czerwca zdobył Mistrzostwo Świata w klasie Star. Kasia zapytała Mateusza między innymi o to, jak się czuje z kolejnym mistrzostwem na koncie oraz jak zacząć przygodę z żeglarstwem.
W poniedziałek 1 lipca gościem wakacyjnego live’a była Joanna Przetakiewicz. W rozmowie z Mateuszem Hładkim Przetakiewicz opowiedziała o swoim programie „Era nowych kobiet”, ale również o swoich ikonach - kobietach, które ją inspirują.
Kolejnego dnia Kinga Burzyńska rozmawiała z Barłomiejem Topą. Aktor zdradził nam, że uwielbia śpiewać i robi to każdego ranka pod prysznicem!
Od czego zacząć planowanie podróży?
Violetta Hamerska jest ekspertką od rynku hotelarskiego i tzw”guest experience”. To znaczy, że Pani Violetta wie wszystko na temat tego, czego turyści doświadczają w hotelach. W czasie rozmowy nasza ekspertka zdradziła, że w tym roku aż 70 proc. Polaków spędzi wakacje w Polsce. Dlatego tym bardziej postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć polskiej branży hotelowej.
Na pytanie Mateusza Hładkiego, od czego zacząć planowanie podróży i jak sprawdzić hotel, do którego jedziemy, Violetta Hamerska odpowiedziała, że należy sobie odpowiedzieć na pytanie, jak chcemy spędzić czas. To nam determinuje wybór miejsca.
Jeżeli chcemy odpocząć blisko natury to najpierw wybieramy region, w którym chcemy wypocząć, a następnie hotelu. Natomiast, jeżeli nasz wypoczynek ma być towarzyski, to w głuszy nad jeziorem nie będziemy się dobrze bawić.
Jakie są największe grzechy Polaków w hotelach?
Niestety są to przede wszystkim kradzieże. Niestety Pani Violetta dodała, że jest to zjawisko, które się nasila.
Kradniemy wszystko, co się da. Jeden z hoteli, który ma 100 pokoi, rocznie traci 600 łyżeczek do kawy. Z tego samego hotelu zginęło w ciągu roku aż 50 ręczników. Notorycznie giną też szlafroki. Jest trochę tak, że jak płacimy za dobę 300-400 zł to nam się wydaje, że wszystko nam się należy.
Kolejnym grzechem jest wynoszenie posiłków z restauracji, które są podane w formie bufetu.
Gościom wydaje się, że skoro płacą niemałe pieniądze za pobyt w hotelu, to mogą zwracać się do obsługi w sposób roszczeniowy i niegrzeczny.
Oczywiście mamy prawo wymagać, ale trzeba to robić w grzeczny sposób. Coś, co jest bardzo przykre z punktu widzenia obsługi, to goście mylą obsługę hotelową ze służącymi.
Jak grzeszy obsługa hotelowa?
Ciekawostką jest, że w Polsce mamy najnowocześniejsze hotele w Europie. Rocznie w naszym kraju buduje się aż 300 hoteli. Co więcej, są to całe kompleksy wypoczynkowe ze SPA oraz placem zabaw dla dzieci.
Podstawowym grzechem hotelowej obsługi jest brak uśmiechu i pozytywnego nastawienia do gości. Doświadczenia gości psuje też brak funkcjonalności.
W łazienkach nie ma gdzie powiesić ręcznika, nie ma półki na kosmetyki. Oprócz tego brak gniazdek do kontaktu w pokojach. Pokoje choć ładne, bywają często niefunkcjonalne. Wchodząc z walizką nie ma jak się ruszyć. Dużo do życzenia pozostawia również światło w hotelowej łazience. Nie rozumiem, dlaczego akurat w łazienkach inwestorzy szukają oszczędności. Ja często powtarzam, że architekci, którzy projektują te pokoje powinni się w nich przespać.
Wakacje w Polsce droższe od zagranicznych
Choć pogoda w Polsce jest bardzo niepewna, to pomimo tego, aż 70 proc Polaków deklaruje, że tegoroczne wakacje spędzi w kraju. Nie przeszkadza nam również to, że wakacje w Polsce często są droższe od tych zagranicznych.
Doba hotelowa kosztuje czasem 300, 400 zł i więcej, ale chętni są. Oczywiście tańsze są wakacje za granicą, jednak zwłaszcza rodziny z małymi dziećmi wybierają polskie kierunki.
Jaka jest różnica między hotelem 5-gwizdkowym w Polsce, a w Turcji?
Podróżując po Polsce i po świecie możemy zauważyć, że standard hoteli o tej samej ilości gwiazdek znacząco się różni. Jak wytłumaczyła Vielotta Hamerka każdy kraj przyjmuje swoją własną standaryzację przyznawania gwiazdek hotelom.
Co prawda od niedawna w Europy dąży się do ujednolicenia tej standaryzacji.
- przyznała.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN