Podróże astralne znane są od wielu wieków i początkowo były związane z doświadczeniami mnichów oraz kapłanów, którzy przemieszczali się poza swoim ciałem i przepowiadali przyszłość. Termin "podróże astralne" został rozpowszechniony w 1958 roku za sprawą amerykańskiego parapsychologa – Roberta Monroe, który "wyszedł ze swojego ciała przypadkowo". Opublikował on trzy książki dotyczące podróży astralnych, a także ćwiczeń, które mogą przybliżyć zwyczajnego człowieka do opuszczenia ciała.
Czym są podróże astralne?
Podróże astralne mogą być zdefiniowane jako mistyczne zjawisko polegające na tym, że człowiek wychodzi z własnego ciała i przenosi się w inne miejsce. Zdaniem niektórych osób to doświadczenie wiąże się z lataniem, natomiast inni uważają, że zmienia się percepcja, czyli postrzeganie siebie i swojego miejsca. Obiektywne stwierdzenie, czy takie doświadczenie może mieć miejsce, nie jest możliwe, ponieważ u każdego człowieka podróż astralna może charakteryzować się innymi spostrzeżeniami. Zdaniem niektórych to doświadczenie wiąże się z pewnymi zagrożeniami, takimi jak strach przed opuszczeniem swojego ciała, brak pewności, że uda się wrócić, a także lęk przed śmiercią.
Podróże astralne: jak to zrobić?
Podróże astralne wiążą się w pewnym stopniu z medytacją, ponieważ technika Monroe opiera się na koncentracji na ciemności pod powiekami, relaksacji i staraniu się o to, aby chociaż na chwilę przestać myśleć. Mentaliści uznają, że są cztery kroki do rozpoczęcia podróży astralnych:
- wygodne położenie się i odprężenie; głowa powinna być skierowana na północ,
- zrelaksowanie się zarówno w sensie fizycznym, jak i psychicznym,
- "koncentracja na niczym", skupienie się na ciemności,
- przeniesienie się w inne miejsce.
Warto zaznaczyć, że postępowanie według trzech pierwszych kroków w sytuacji, w której dana osoba jest zmęczona, doprowadzi prawdopodobnie do zaśnięcia. Właśnie dlatego uznaje się, że ćwiczenia na podróże astralne powinny być wykonywane w ciągu dnia, gdy ani ciało, ani mózg nie są jeszcze zmęczone. Ludzie, którym udało się wyjść poza swoje ciało, uważają, że kluczem do sukcesu są ćwiczenia, a także niepoddawanie się. Wśród najczęściej proponowanych ćwiczeń można wyróżnić:
- technika 4 + 1, która polega na tym, że nastawia się budzik na cztery godziny, licząc od momentu położenia się do łóżka, a następnie wstaje się na godzinę i znowu idzie się spać na cztery godziny; sporym minusem tej techniki jest niewyspanie,
- technika wizualizacji, która opiera się na wyobrażeniu sobie takiej sytuacji, w której człowiek wychodzi poza swoje ciało,
- technika transowa, która polega na położeniu się spać i odczekaniu, aż rozpocznie się stan zasypiania i pojawi się paraliż senny.
Warto zaznaczyć, że do podróży astralnych często przyrównuje się momenty bliskie śmierci. Ponadto uznaje się, że podróże astralne można częściowo porównać do świadomych snów, czyli momentów, w których rzeczywiście wie się o tym, że jest się w trakcie snu. Właśnie dlatego przy ćwiczeniach zalecane jest prowadzenie dziennika snów.
Podróże astralne a nauka i Kościół
Zgodnie z opiniami przeważającej części naukowców podróże astralne nie są możliwe, a osoby, które doświadczają wyjścia poza ciało, tylko wyobrażają sobie takie zdarzenie. Warto jednak zaznaczyć, że naukowcy z Ottawy postanowili sprawdzić, czy jest to możliwe, angażując w badania kobietę, która od lat praktykowała podróże astralne. Okazało się, że w jej przypadku inne regiony mózgu były aktywne w okresie czuwania, inne w okresie snu, a jeszcze inne w okresie podróży astralnych. Naukowcy z Ottawy stwierdzili, że wychodzenie poza ciało może być uznane za jeden ze stanów świadomości człowieka, jednak czynnikami, które powodują to doświadczenie, są nie ćwiczenia, a deprywacja sensoryczna lub substancje psychodeliczne. Warto zaznaczyć, że jeśli chodzi o podróże astralne i opinię Kościoła, to większość duchownych uznaje, że tego typu praktyki są niebezpieczne, ponieważ mogą łączyć świat cielesny i duchowy ze światem "pozaziemskim". Także nauka podchodzi do podróży astralnych krytycznie, jednak zupełnie inaczej niż Kościół, ponieważ w przypadku opinii duchownych podróże astralne teoretycznie mogą być możliwe, ale są niebezpieczne, natomiast zdaniem większości naukowców wychodzenie poza swoje ciało jest po prostu nierealne i w praktyce raczej objawia się zaburzeniami świadomości.
Dlaczego w pandemii ludzie medytują? Zobacz wideo:
Zobacz też:
Ćwiczenia rozluźniające i oddechowe z Kasią Bigos. "Będą bezpieczne dla każdej osoby"
Autor: Adrian Adamczyk