3-letni Kubuś walczy o życie. Matka chłopca: "On nie może oddychać, dusi się na moich oczach"

3-letni Kubuś Pawęzka urodził się z wieloma wadami, z których jedna może spowodować jego uduszenie. Jedynym ratunkiem jest dla niego operacja kręgosłupa w USA. Teraz ludzie w całej Polsce przyłączają się do zbiórki pieniędzy, by chłopiec mógł tam pojechać już 17 sierpnia i powalczyć o życie.

Choroba 3-letniego Kubusia

Kubuś urodził się w 34. tygodniu ciąży. Dostał 2 punkty w skali Apgar na 10, bo nie był w stanie samodzielnie żyć - potrzebował reanimacji, by przetrwać pierwszą dobę. Następne 2 miesiące spędził w inkubatorze. Wykryto u niego wadę serca Bottal, przepuklinę pępkową, uogólnioną wiotkość, napady padaczkowe związane z mutacją genetyczną w genie SCN1A (zespół Dravet), ogromną skoliozę utrudniającą oddychanie, zwichnięte biodra, wadę stóp, refluks, opóźnioną mielinizację, astmę wczesnodziecięcą, zaburzenia hormonalne związane z niedoczynnością przysadki mózgowej oraz hipoglikemię. 3-letni Kubuś prawdopodobnie nie widzi, ale na dokładne badania trzeba jeszcze poczekać.

Chłopiec od urodzenia jest pod opieką wielu specjalistów. Jakiś czas temu ci z Instytutu dr. Paleya w Warszawie stwierdzili, że na odcinku kilku centymetrów kręgosłup Kuby nie rośnie, a rotuje się wokół własnej osi . Ponadto jego klatka piersiowa przestała rosnąć, przez co narządy wewnętrzne (jak płuca, serce, żołądek, pęcherz, jelita) mają coraz mniej miejsca. Może to prowadzić do ich niewydolności, a także do śmierci przez uduszenie.

Ratunkiem dla 3-latka jest operacja w USA, która została wyznaczona na 17 sierpnia . Niestety, rodzicom Kuby brakuje pieniędzy - mama jest bezrobotna, a tata pracuje jako dekarz. Nie mają samochodu ani mieszkania. Jeden dzień pobytu na oddziale w Stanach Zjednoczonych kosztuje natomiast aż 5350 dolarów. Czterodniowa wizyta została wyceniona z kolei na kwotę ponad 92 tys. dolarów - wiadomo jednak, że czas hospitalizacji może się wydłużyć. Z tego względu organizowane są licytacje dla Kubusia Pawezki , a także stworzono zbiórkę na stronie www.siepomaga.pl/kuba-pawezka .

- Kręgosłup Kubusia zgniata jego organy wewnętrzne – płuca, żołądek, serce, jelita... Kubuś nie może oddychać, dusi się na moich oczach! Ze wszystkich sił błagam o pomoc dla Kubusia. Bez pilnej operacji, jego życie będzie męką, która doprowadzi do śmierci . Wciąż brakuje pieniędzy, a operacja musi się odbyć 17 sierpnia. Mój synek dość już w życiu wycierpiał, dlatego muszę mu pomóc. Ze wszystkich sił proszę Was o pomoc i udostępnienia – zostało bardzo mało czasu - apelowała Elwira Pawęzka, mama Kubusia.

Materiały prasowe

Gwiazdy wspierają Kubusia Pawęzkę

Zbiórkę na Kubusia Pawęzkę wspierają także polscy artyści, którzy włączają się w różnorodne akcje. We wtorek 20 lipca Karolina Gorczyca wzięła udział w akcji Artyści Czytają Dzieciom. Zamieściła również specjalny filmik w mediach społecznościowych, w którym apeluje o pomoc.

- Bardzo chciałam Was poprosić o to, żebyście się przyłączyli do tej akcji na wszystkie możliwe sposoby, ponieważ czasu jest bardzo mało. Trzeba zebrać brakujące 300 tys. złotych - to jest naprawdę niewiele w stosunku do tego, co zostało już zebrane - mówiła Karolina Gorczyca na Instagramie.

Z wydarzeniem solidaryzują się również m.in. Beata Ścibakówna, Anita Sokołowska, Joanna Kryńska, Aleks Mackiewicz, Julia Wróblewska, Beata Śliwińska, Adrianna Biedrzyńska Dorota Naruszewicz, Anna Dec, Gabriela Oberbek, Joanna Koroniewska, Marcelina Zawadzka, Ewelina Kuden, Magda Tul, Magda Stużyńska, Piotr Stramowski, Joanna Przetakiewicz oraz Filip Bobek.

- Dziękuję to słowo, które nie opisze mojej wdzięczności... Chciałabym móc każdemu z osobna uścisnąć dłoń, chciałabym móc również bardziej uczestniczyć w tym wszystkim, co dzieje się wokół zbiórki, być z Wami, wspierać Was... To, co robicie dla Kubusia, to coś więcej niż pomoc. To oddanie swoich serc, swojego czasu, swoich emocji, zapału, chęci, wiary, siły... Dzięki takim ludziom wraca siła, jaką często się traci. Wraca wiara, która niejednokrotne gdzieś oddala się ode mnie z czystej bezsilności. Wraca uśmiech na twarzy, która wiele razy pokryta jest łzami. Dzięki Wam smutek zamienia się w radość, płacz w śmiech, zwątpienie w wiarę, bezsilność w siłę - dziękowała Elwira Pawęzka, mama Kuby.