Tenis - lekcje indywidualne
Ile trzeba zapłacić za jednorazową lekcję tenisa z trenerem? Zapytaliśmy w programie jednego z nich, Jarosława Grelę.
Ze mną lekcja indywidualna kosztuje 80 zł plus ogrzać trzeba kort
- powiedział nauczyciel.
Ogrzewanie kortu nie jest jednak takie tanie – to koszt rzędu 80-100 zł.
Finansową alternatywą są jednak szkółki, w których znajduje się od 4-6 dzieci. Treningi w grupie to koszt rzędu 180 zł miesięcznie.
Dzieciaki się bawią, poznają, jeżdżą na wspólne obozy
- dodał.
Jeśli chcemy jednak, by nasze dziecko trenowało zawodowo, sama szkółka nie wystarczy. W odpowiednim momencie trzeba przejść na treningi indywidualne. Na jaki koszt powinniśmy się przygotować? Nasz gość założył, że przy 10 treningach tygodniowo, zainwestować trzeba około osiem tysięcy miesięcznie.
Tu mówimy o takim wczesnym etapie – 15, 16, 17 lat, potem już jest coraz drożej, bo dochodzi sztab trenerski
- mówi trener.
Czy warto? Oczywiście, wszystko zależy od tego, w jakim celu dziecko zamierza grać. Patrząc na przykład Igi Świątek, naszej mistrzyni i dumy narodowej, widać, że w niektórych przypadkach efekty mogą być niesamowite.
Oczywiście, w tenisa warto również grać w celach rekreacyjno-zdrowotnych, by po prostu być aktywnym. W przypadku dzieci tenis dodatkowo wzmacnia koordynację ruchową, zwrotność i szybkość. W szkółkach zaś dzieci uczą się, jak pracować w grupie.
Gra w tenisa
Grela przyznał, że od sukcesu Igi Świątek chętnych do gry w tenisa przybywa. Taki sam mechanizm zadziałał w przypadku Agnieszki Radwańskiej i jej sukcesów w turnieju Wimbledonu.
Wtedy to była prawdziwa fala, mieliśmy 300 dzieciaków
- wyznał.
Teraz czekamy na następną falę takich grających dzieci
- dodał.
Kto wie, być może tenis stanie się dyscypliną, w której nasi rodacy będą wiedli prym na arenie międzynarodowej, tak jak dziś robi to Iga Świątek.
Zobacz także:
Maseczki są pełne bakterii. Jak często powinniśmy je wymieniać, by pomagały zamiast szkodzić?
Nie każdy zachoruje na COVID-19. Ekspert wyjaśnia
Metamorfoza Krzysztofa Skiby. Muzyk schudł blisko 30 kilogramów
Autor: Anna Mierzejewska