- Decyzją Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński.
- Robert Lewandowski zrezygnował z gry w kadrze.
Dalsza część tekstu pod wideo:
Michał Probierz zmienił kapitana. Robert Lewandowski rezygnuje z kadry
W niedzielę, 8 czerwca dowiedzieliśmy się, że Michał Probierz zdecydował się odebrać opaskę kapitańską w reprezentacji Polski Robertowi Lewandowskiemu.
"Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński. Trener osobiście poinformował o swojej decyzji Roberta Lewandowskiego, całą drużynę oraz sztab szkoleniowy" - przekazał Polski Związek Piłki Nożnej.
Niespełna godzinę później zawodnik FC Barcelony poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie zagra już w kadrze, dopóki jej selekcjonerem będzie Michał Probierz.
Robert Lewandowski o szczegółach konfliktu z Michałem Probierzem
W poniedziałek, 9 czerwca na portalu WP SportoweFakty ukazał się wywiad z byłym kapitanem reprezentacji Polski, z którego dowiadujemy się, że Michał Probierz złamał ustalenia. "Mam wrażenie, że trener ugiął się pod presją mediów […] jestem zaskoczony jego postawą - podkreślił Robert Lewandowski w rozmowie z Dariuszem Faronem.
- Dostałem z zaskoczenia telefon od trenera Michała Probierza z informacją, że podjął decyzję o odebraniu mi opaski. W ogóle nie byłem na to przygotowany, usypiałem dzieci. Rozmowa trwała kilka minut. Nawet nie miałem czasu poinformować rodziny czy porozmawiać z kimkolwiek o tym, co się wydarzyło, bo po kilku chwilach ukazał się komunikat na stronie PZPN-u. Sposób, w jaki zostało mi to zakomunikowane, naprawdę jest dla mnie zaskakujący - przyznał zawodnik.
Jego zdaniem takie sprawy powinno się załatwiać inaczej. - Wszystko zostało przekazane przez telefon. Naprawdę nie tak to powinno wyglądać. Selekcjoner zawiódł moje zaufanie. Chcę jednak podkreślić: to nie tak, że teraz nagle obraziłem się na reprezentację. Przez lata zawsze dawałem kadrze wszystko, co mam. Reprezentacja zawsze była dla mnie najważniejsza. Jednocześnie bardzo boli mnie to, co się stało. Nie chodzi nawet o samą decyzję dotyczącą opaski, a o sposób, w jaki zostało mi to przekazane - wyjaśnił piłkarz.
Dariusz Faron zapytał swojego rozmówcę, czy jeszcze kiedyś zagra w reprezentacji, a w odpowiedzi usłyszał: "Chcę usiąść i spokojnie o tym wszystkim pomyśleć. Trzeba złapać oddech. Wtedy będzie można powiedzieć więcej o swoich przemyśleniach i o tym, co dalej. Dziś jest żal i złość. Zawsze bardzo zależało mi na reprezentacji narodowej. Pod tym względem nic się nie zmieniło".
Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie
Zobacz także:
- Tak Lewandowscy świętowali sukces. Klara i Laura skradły show na rodzinnym zdjęciu
- Anna Lewandowska po raz pierwszy pokazała twarze córek. Tak spędzały wspólny czas w Dubaju
- Anna Lewandowska nagrodzona. Kto odebrał statuetkę w jej imieniu?
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Słodkowski/Getty Images