Siła optymizmu
Osoby, które mają optymistyczne usposobienie, widzą w świecie nowe szanse dla siebie i dostrzegają potencjalne źródła radości. Posiadają przekonanie, że są w stanie przezwyciężać trudności. We wszystkim, co ich spotyka starają się zauważać dobre strony. Jednak takie myślenie nie pojawia się przypadkowo, a wymaga pewnego wysiłku i ukierunkowania umysłu. To myśli właśnie mają zasadniczy wpływ na nasz mózg. W zależności od tego o czym myślimy i jak myślimy, nasz mózg jesteśmy w stanie wprowadzić w stan zagrożenia lub nie, bo to co negatywne przychodzi do nas bez żadnego wysiłku. Dzieje się automatycznie.
Jak włączyć pozytywne myślenie?
Psycholog Armen Mekhakyan zauważył, że na pozytywne myślenie wpływa wiele czynników. Przede wszystkim to, w jakim środowisku dorastaliśmy i jak zostaliśmy wychowani. Czasami optymizm jest wrodzony, „dostajemy” go w genach. Jednak niekiedy, samemu trzeba go wypracować.
Pozytywne myślenie jest związane z tym co możemy zrobić, a nie z tym, czego nie możemy
-powiedział.
Olga Bończyk przyznała, że optymistyczne podejście do życia pojawiło się u niej po „czterdziestce”. Jak dodaje, ma świadomość, że nie wszystko w życiu jest kolorowe. Nie omijają ją porażki, czy złe chwile, ale stara się zamieniać je w coś pozytywnego. Szybko się podnosi i wyciąga lekcje. Co jej pomogło? Spotkania z mądrymi ludźmi, które uświadomiły, że nie ma wpływu na to co się zdarzyło, ale ma wpływ na to, co przed nią.
W tym właśnie tkwi sekret optymistycznego usposobienia. Należy zauważać negatywne skutki, nie ignorować ich. Trzeba jasno powiedzieć, że one są. Jednak nie skupiać się na nich, a na sposobach ich pokonania.
Optymizm w dobie koronawirusa
To dla wszystkich nie jest łatwy czas. Boimy się koronawirusa, jesteśmy poddani kwarantannie i w naszej głowie pojawiają się różne, często negatywne myśli.
Wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji
- zauważyła Olga Bończyk.
Jak sama mówi, jej też nie jest łatwo. Przyznaje, że jest pracoholiczką, dlatego dwa tygodnie „uziemienia” to dla niej wyzwanie. Mogłaby zwariować, a jednak znajduje na to sposób.
Robię listę rzeczy do zrobienia, zadania samej dla siebie, które sprawiają przyjemność. Nie mam poczucia, że ten czas będzie dla mnie zmarnowany
- dodała aktorka.
Armen Mekhakyan dodał, że musimy stawić czoła obecnej sytuacji. Nie możemy czarować rzeczywistości. Trzeba mieć świadomość tego, co się dzieje.
Nawet jeśli boimy się tego, że się zarazimy, że coś się stanie z gospodarką - jest to bardzo prawdopodobne, ale wtedy również możemy przetrwać
- powiedział.
Jeśli masz wysoką gorączkę, duszności, kaszel, bóle mięśni i czujesz się osłabiony bezzwłocznie zgłoś się do szpitala zakaźnego lub skontaktuj z najbliższą stacją sanepidu. Wszystkie niezbędne i najświeższe informacje dotyczące koronawirusa znajdziesz w Raporcie specjalnym o koronawirusie.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
- Gwiazdy zostają w domu. Jak wykorzystują czas kwarantanny?
- Jak zrobić skuteczny płyn antybakteryjny? To bardzo proste
- Polacy dziękują służbom medycznym. "Doceńmy ich poświęcenie!"
Autor: Anna Korytowska