Do klinik leczenia niepłodności zgłaszają się przede wszystkim kobiety. Niezwykle rzadko pierwszy krok w tym kierunku robi mężczyzna. Krępujące badania, wstydliwe rozmowy i podejrzenie o impotencję – to wszystko skutecznie odstrasza panów od wypowiadania się na temat in vitro. Tymczasem problem niepłodności w równym stopniu dotyczy obu płci, podobnie zresztą jak chęć posiadania dziecka.