22-latka zmarła na grypę. "Kiedy chorujemy, rusza pociąg w kierunku śmierci"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Nie mogę wyleczyć tej grypy
Nie mogę wyleczyć tej grypy
Postaw bańkę i odstaw przeziębienie
Postaw bańkę i odstaw przeziębienie
Naturalne sposoby na odporność w walce z przeziębieniem
Naturalne sposoby na odporność w walce z przeziębieniem
Nieleczona infekcja
Nieleczona infekcja
Oleje i octy do picia – moda czy przepis na zdrowie?
Oleje i octy do picia – moda czy przepis na zdrowie?
Pozytywny wpływ śmiechu na zdrowie
Pozytywny wpływ śmiechu na zdrowie
Owoce czarnego bzu na zdrowie
Owoce czarnego bzu na zdrowie
Turbo miody na turbo zdrowie!
Turbo miody na turbo zdrowie!
Naturalne syropy na zdrowie
Naturalne syropy na zdrowie
Chodzenie na zdrowie
Chodzenie na zdrowie
Grypa - jak ją rozpoznać i leczyć u dziecka?
Grypa - jak ją rozpoznać i leczyć u dziecka?
Przeziębienie w ciąży? Podpowiadamy jak się leczyć
Przeziębienie w ciąży? Podpowiadamy jak się leczyć
Polacy wydają krocie na leki przeciw grypie
Polacy wydają krocie na leki przeciw grypie
22-latka zmarła w Centralnym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi z powodu grypy. Kobieta sądziła, że infekcja nie jest poważana i sama przejdzie. Niestety, kiedy w końcu trafiła do szpitala - mimo wysiłków lekarzy - nie udało się jej uratować. Dlaczego "zwykła grypa" zabija młode i zdrowe osoby?

22-latka zmarła z powodu grypy

Młoda kobieta województwa łódzkiego kilka tygodni temu dostała gorączki. Czuła się też rozbita, miała bóle mięśni. Pacjentka przez kilka dnia starała się funkcjonować. W końcu jednak zgłosiła się do lekarza, a ten przepisał je antybiotyk. - Na tamtym etapie jeszcze nikt nie wiedział, że to grypa. Że antybiotyki nie pomogą - powiedział w rozmowie z TVN24 profesor Waldemar Machała, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Niestety stan chorej zaczął się pogarszać, duszności stały się nie do zniesienia. - Do chorej została wezwana karetka. Kiedy ratownicy pojawili się na miejscu, kobieta była już nieprzytomna. Trzeba było ją zaintubować - opowiadał ekspert. Gdy 22-latka trafiła do szpitala w Skierniewicach, zdecydowano o rozpoczęciu terapii ECMO. Kiedy chora została przewieziona do Łodzi, stan jej płuc był już tak zły, że musiała oddychać za nią maszyna.

- Musimy zrozumieć, że każde zachorowanie jest jak odjazd pociągu w kierunku śmierci. Jeżeli pozwolimy mu się za bardzo rozpędzić, nie będzie ratunku, ten "pociąg" będzie nie do zatrzymania. Do końca robiliśmy wszystko, co było w naszej mocy - mówił kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. 

Kiedy stało się jasne, że kobiety nie da się uratować, prof. Machała musiał porozmawiać z rodziną chorej. Uświadomić ich, że ona umiera, wytłumaczyć, dlaczego młoda, aktywna i zdrowa osoba odchodzi z powodu "zwykłe grypy". - Nie ma dobrego momentu na śmierć. Nie ma też wieku, w którym obowiązuje nas gwarancja, że nie zapłacimy śmiercią za zachorowanie. Kiedy chorujemy, rusza pociąg w kierunku śmierci. Nie pozwólmy mu się rozpędzić - kończył lekarz.

Grypa - dlaczego jest tak niebezpieczna?

Profesor Lidia Brydak, kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy na badanie zagadnień związanych z grypą poświęciła już 54 lat życia naukowego. - To jest absurd, że szalenie niebezpieczną dla życia grypę zrównujemy ze zwykłym przeziębieniem - powiedziała w rozmowie TVN24.

Specjalistka dodała, że w tym sezonie grypowym choroba zabiła ona co najmniej 114 osób. Pełne statystyki nie są znane, ponieważ powikłania pogrypowe nie są w Polsce rejestrowane. - Jeżeli mamy chorego z chorobą kardiologiczną, który z powodu grypy zmarł, to w statystykach będzie figurował jako ofiara jednostki chorobowej, z którą przyszedł do lekarza - opowiada prof. Brydak.

Dlaczego grypa zabija młode i zdrowe osoby?

Ekspertka wyjaśniła, że wirus grypy wnika do naszego układu oddechowego i doprowadza do uszkodzenia nabłonka. - Toruje w ten sposób drogę dla innych patogenów, zwłaszcza bakterii. To trochę tak, jakbyśmy zamknęli drzwi do mieszkania, ale w drzwiach zostawili klucze. Intruz może wejść jak do siebie - odpowiada profesor Brydak i dodaje, że chorobę można łatwo wykryć dzięki dostępnym w aptekach testach combo. - Taka wiedza jest bezcenna. Może ratować życie i kosztuje nieco ponad dwadzieścia złotych - powiedziała prof. Lidia Brydak.

Trzeba podkreślić, że wobec grypy nie jesteśmy bezsilni i dzięki szczepieniom zmniejszamy ryzyko zachorowania, a także wystąpienia groźnych powikłań. Niestety w tym sezonie zaszczepiło się zaledwie 5,7 proc. populacji. - Procent zaszczepienia się zmniejsza. To o tyle zła wiadomość, że szczepiąc się, zamykamy grypie szansę na to, że nas zabije. To powinna być mocna motywacja, ale taka - z jakiegoś powodu - nie jest - odpowiadała profesor Lidia Brydak.

Specjalistka dodała, że dobre nawyki, których przestrzeganie wymusiła na nas pandemia COVID-19 wydają się już niewidoczne. - To straszne, co powiem, ale z doświadczenia widać, że powagę sytuacji doceniają tylko ci, którzy w wyniku grypy musieli pochować kogoś bliskiego. A musimy pamiętać, że grypa może zabić każdego - niezależnie od wieku, przynależności politycznej czy poglądów religijnych - kończy ekspertka. 

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: bż/tok/Katarzyna Oleksik

Źródło: TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: Virojt Changyencham/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana