"Unboxing - Wielkie Otwarcie". Jedno słowo dziewczynki zmieniło wszystko! Ten moment zaskoczył wszystkich

Plaża, emocje i mini pralka. Ten odcinek "Unboxing - Wielkie Otwarcie" był prawdziwym rollercoasterem
Plaża, emocje i mini pralka. Ten odcinek "Unboxing - Wielkie Otwarcie" był prawdziwym rollercoasterem
Źródło: TVN
W Tomaszowie Mazowieckim oraz Kutnie zrobiło się naprawdę gorąco! W czwartym odcinku programu "Unboxing - Wielkie Otwarcie" prowadzący zabrał uczestników w pełną emocji podróż po świecie nieoczywistych przedmiotów. W rywalizacji o półfinał zmierzyły się trojaczki i wojownicy, a także rodzina i kominiary. W tle przewijały się śmiech, emocje i zaskoczenie, bo któż spodziewałby się, że mini pralka czy podajnik do wykałaczek wywołają aż tyle emocji?

Wojownicy kontra trojaczki - emocje do ostatniego momentu

Już od pierwszych minut programu wiadomo było, że emocje sięgną zenitu. Wojownicy i trojaczki stanęli do walki o półfinał, a każdy zespół miał tylko jedno zadanie - odgadnąć przeznaczenie tajemniczych gadżetów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Damian Michałowski o kulisach programu "Unboxing - Wielkie Otwarcie"
Damian Michałowski o kulisach programu "Unboxing - Wielkie Otwarcie"
Damian Michałowski opowiedział, co się wydarzy w 2. sezonie programu "Unboxing - Wielkie Otwarcie". Zobacz wideo.

W pierwszej rundzie pomysłów nie brakowało: od polerowania zlewów po czyszczenie samochodów. W rzeczywistości okazało się, że chodzi o urządzenie do czyszczenia pędzli do makijażu i żadna z drużyn nie zdobyła punktu. Trojaczki nie mogły już oddać żadnego zadania, jeśli chcą myśleć o półfinale.

Dostały od Damiana dziwny przedmiot i poszły z nim do domku, gdzie typowały, że wiatraczek być może umieszcza się w wannie dla dzieci. Przeciwna drużyna też nie była w stanie odgadnąć, że chodzi o mini pralkę. Choć było dzisiaj 0:0, to w klasyfikacji generalnej prowadzili wojownicy i to oni awansowali do półfinału. Damian z humorem komentował każdą pomyłkę, a uczestnicy pokazali, że w tym programie liczy się nie tylko wiedza, ale przede wszystkim dobra zabawa.

W trzeciej rundzie obie drużyny podeszły do rywalizacji z ogromnym zaangażowaniem. Pomysły uczestników były coraz bardziej kreatywne: od poziomicy po prostownicę i fryzjerskie akcesoria. W końcu trojaczki zgadły, że chodzi o urządzenie do przycinania końcówek włosów. Ich refleks i współpraca przyniosły im punkt honorowy oraz nagrodę - kapsułkowy ekspres do kawy.

Pod koniec rywalizacji nadeszło coś, co widzowie uwielbiają najbardziej – "paczkę Damiana". To właśnie ona często przynosi uczestnikom największe zaskoczenia i wzruszenia. Dziewczyny jednak nie chciały ryzykować i nie skorzystały z propozycji, zachowując swoje obecne nagrody. W środku były przenośne głośniki, które niestety nie znalazły swojego właściciela. To nie był jednak koniec zaskakujących zwrotów akcji. Prowadzący nagrodził trojaczki specjalnymi prezentami na koniec gry - wodoodpornymi plecakami i voucherami na wakacyjny wyjazd.

Kominiary i rodzina walczyły o półfinał. Jak im poszło?

W drugiej części odcinka przenieśliśmy się do Kutna, gdzie czekała kolejna porcja emocji. Rodzina i kominiary stanęły naprzeciw siebie w rywalizacji pełnej niespodzianek. Choć nie zabrakło pomysłów, w pierwszej rundzie nikt nie udzielił prawidłowej odpowiedzi. Damian szybko wyjaśnił, że chodziło o wyciskarkę do tabletek.

W kolejnym starciu rodzina bardzo sprawnie rozpoznała podajnik do wykałaczek, przez to przeciwna drużyna nie miała szans na zdobycie cennego punktu. Nagrodą dla zwycięzców okazał się zestaw stereo. Radość była ogromna, bo drużyna znalazła się bardzo blisko awansu do półfinału. - My damy czadu na finał - powiedziały kominiary.

Następnie kurier dostarczył uczestnikom dokładnie te same gadżety, a drużyny miały tylko 3 szanse na odpowiedź. Los szybko się odwrócił i to kominiary zdobyły upragniony punkt, rozpoznając obieraczkę do ziół. Jako nagrodę zdobyły modnego ostatnio air fryera. - Czas na dogrywkę. Stawką jest awans do półfinału - zapowiedział Damian Michałowski.

W ostatnim starciu rodzinie udało się jako pierwszej wcisnąć przycisk. Mała Zuzia powiedziała, że gadżet służy do rozdzielania białka od żółtka w jajku, co okazało się poprawną odpowiedzią. Właśnie w ten sposób drużyna awansowała do półfinału. Jako bonus rodzina zdobyła mopa parowego.

To wtedy prowadzący zaproponował "grę w ciemno". Rodzina niemal od razu zgodziła się na wymianę paczek. W środku znajdowała się konsola z grą oraz kupony do sklepu internetowego, z czego głównie ucieszyły się oczywiście dzieci. Kominiary jako nagrodę pocieszenia dostały voucher na wakacje.

Drugi sezon programu "Unboxing - Wielkie Otwarcie" można oglądać w każdą sobotę o 17:20 w TVN oraz na platformie Player.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości