Za dużo seksu w filmach
Według najnowszego badania przeprowadzonego przez działającą na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles organizację non-profit Center for Scholars & Storytellers, młodzi ludzie narzekają na zbyt dużą liczbę scen seksualnych w filmach. Wyniki zostały opublikowane w corocznym, październikowym raporcie, a w samym badaniu wzięło udział półtora tysiąca przedstawicieli tak zwanego pokolenia Z, czyli osób urodzonych między 1997 a 2012 rokiem.
Naukowcy sprawdzili, w jaki sposób młodzi postrzegają rozrywkę i treści pojawiające się w mediach obejmujących telewizję, platformy streamingowe, media społecznościowe i gry wideo. Wśród pytań pojawiły się m.in. takie zagadnienia: jakie treści chcielibyście tam oglądać, co wydaje się wam bardziej autentyczne i dlaczego.
Rezultaty badania jednoznacznie wskazują, że młodzi ludzie tak liczne sceny seksu woleliby zastąpić bardziej rozbudowanymi wątkami o relacjach przyjacielskich i platonicznych.
Ponad 44 proc. ankietowanych w wieku od 13-24 lat stwierdziło, że w mediach pojawia się zbyt dużo wątków romantycznych, a 47,5 proc., że w większości programów telewizyjnych i filmów pojawiają się wątki seksualne, które są zbędne i nie wnoszą żadnej wartości do fabuły.
Natomiast ponad 50 procent ankietowanych chciałoby oglądać więcej treści skupiających się na przyjaźni i relacjach duchowych, a 39 proc. badanych ma ochotę na więcej elementów nieromantycznych i postaci aseksualnych.
Yalda T. Uhls, współautorka badania zauważyła, że niektórzy twórcy wykorzystują seks i romanse jako skrót do budowania więzi między postaciami. - Ważne jest jednak to, żeby Hollywood zauważyło, że młodzież chce oglądać historie, które odzwierciedlają pełne spektrum związków. To nie tak, że młodzi ludzie nie są zainteresowani treściami o charakterze seksualnym w telewizji, filmach i innych mediach. Oni po prostu chcą widzieć więcej i bardziej różnorodnych rodzajów związków - podkreśliła.
Młodzi chcą więcej filmów o przyjaźni
Z badania jasno wynika, że młodzi ludzie potrzebują w filmach więcej autentyczności. Dodatkowo pokolenie Z chce w produkcjach więcej wątków, które podnoszą na duchu i w których bohaterowie pokonują przeciwności losu. Jednak nade wszystko respondenci pragną oglądać więcej relacji o charakterze przyjacielskim.
- Młodzi ludzie czują niedostatek bliskich przyjaźni, oddzielenie od swojej społeczności, mają poczucie, że ich cyfrowa tożsamość wypiera ich poczucie przynależności do realnego świata - czytamy w komentarzu do badania.
Zaskakujące są jednak najnowsze spostrzeżenia "Los Angeles Times", który zauważył, że w ostatnim czasie wielkim sukcesem na świecie okazywały się produkcje, w których seks odgrywał kluczową rolę w niektórych wątkach.
Twórcom filmowym pozostaje zastosować regułę "złotego środka" - wprowadzić więcej scen przedstawiających relacje przyjacielskie, nie rezygnując tym sam z elementów seksualnych.
Zobacz więcej na TVN24
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Młodzież czerpie wiedzę o seksie z filmów porno!
- Prawie 50 proc. dzieci ogląda pornografię. Skutki - katastrofalne
- Seks nastolatków – gdzie zdobywają wiedzę i jakie mają oczekiwania wobec siebie?
Autor: Anna Gondecka
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Royalty-free/GettyImages