Céline Centino - piękna modelka i jej historia
Przyjęło się mówić, że piękne kobiety (choć dla każdego atrakcyjność oznacza coś innego) mają o wiele większe szanse na znalezienie miłości. Stereotypom tym jednak zdaje się przeczyć historia Céline Centino. Modelka uważa, że to właśnie przez urodę, na poprawianie której wydała bardzo dużo pieniędzy, od siedmiu lat jest sama. - Mężczyźni boją się ze mną rozmawiać, bo jestem zbyt piękna. Nawet kiedy się do nich uśmiecham na zachętę, to i tak nie podchodzą, mimo że patrzą na mnie tak, jakby chcieli mnie zjeść. Wyjątkiem są ci, którzy są akurat podchmieleni, ale ich nie biorę na poważnie - stwierdziła w wywiadzie z "The Sun". 26-latka uważa, że nie ma wygórowanych wymagań co do urody potencjalnego partnera. - Jeśli chodzi o włosy i twarz mężczyzny, to są mi obojętne, ale chciałabym, żeby był wyższy ode mnie. Bardziej interesuje mnie osobowość, marzę o partnerze, który będzie roześmiany i zabawny - powiedziała.
Céline Centino dodała, że nie ocenia ludzi po tym, jak wyglądają, ponieważ jako nastolatka sama była dręczona właśnie z powodu swojej fizjonomii. Osąd innych sprawił, że zaczęła patrzeć na siebie nieprzychylnie. - Wydawałam się sobie brzydka. Kiedy patrzyłam w lustro, byłam bardzo nieszczęśliwa - przyznała. Dziewczyna zdecydowała się więc na kilka zabiegów, które miały poprawić jej urodę. Pierwsze zarobione pieniądze wydała na operację piersi. - Do tej pory powiększyłam je trzy razy, a co kilka miesięcy poddaję się zabiegowi powiększania ust - zdradziła. Modelka zdecydowała się również na korektę nosa, a także zaczęła intensywnie ćwiczyć. - Po latach prześladowań w końcu jestem zadowolona z tego jak wyglądam, mam wielu przyjaciół i wspaniałą rodzinę, ale chciałabym mieć też chłopaka.
Czy mężczyźni boją się pięknych kobiet?
Historia Céline Centino skłoniła nas do zgłębienia tematu. Czy rzeczywiście jej uroda może sprawiać, że wielu panów niechętnie nawiązuje z nią bliższe relacje? Okazuje się, że tak. Wyjaśniła to psycholog Katarzyna Kucewicz: - Jeśli uznajemy kogoś za osobę bardzo pociągającą, to bywa, że paraliżuje nas obawa, że sami jesteśmy niewystarczająco atrakcyjni dla niej. Nawiązanie relacji z osobą pełną uroku może być wyzwaniem dla osób niepewnych siebie, nieśmiałych i mających do siebie wiele zastrzeżeń. Boimy się wtedy odrzucenia, zranienia. Wielu mężczyzn dotkliwie przeżywa porażki i stara się ich unikać. Jeśli więc w ich rozrachunku wewnętrznym dana kobieta jest zbyt atrakcyjna, mogą nie chcieć do niej podejść, żeby się nie zbłaźnić, nie poczuć upokorzenia. Dla wielu panów zaczepienie kobiety to bardzo duży stres i napięcie - powiedziała ekspertka.
Jej zdaniem, innym powodem, dla którego wielu panów unika nawiązania bliższych relacji z pięknymi kobietami jest to, że często uznawane są one za bardzo wymagające i roszczeniowe. - Mężczyzna, widząc w jego poczuciu piękność, może się zastanawiać, jak wiele będzie sam musiał z siebie dać, żeby zaspokoić jej potrzeby. Czasami mężczyźni odpuszczają z wygody - wolą czuć się swobodnie przy kobiecie, a nie siedzieć ciągle z wciągniętym brzuchem. Gros panów też zakłada, że szczególnie urodziwa kobieta będzie z pewnością zajęta, więc nie chce ryzykować - powiedziała psycholog, a następnie dodała: - Wszystko sprowadza się tak naprawdę do tego, że wielu panów, nim zacznie zbliżać się do kobiety, kalkuluje swoje szanse. Kiedy dochodzi do wniosku, że są one mizerne, odpuszcza sobie. Chyba że obiekt westchnień jest tak frapujący, że mężczyzna decyduje się podjąć ryzyko. Robią to zwykle ci najpewniejsi siebie - wyjaśniła Katarzyna Kucewicz.
Okazuje się, że niektóre atrakcyjne kobiety mogą same przyczyniać się do tego, że mężczyźni trzymają się od nich z daleka. - Czasami jest tak, że panie sabotują relacje, w obawie przed tym, że ktoś, gdy je pozna lepiej, zorientuje się, że nie są tak wspaniałe, jak to się wydawało na pierwszy rzut oka. Bojąc się odrzucenia, czasem trzymają gardę i wysyłają nieświadomie sygnał: "nie zbliżaj się" - powiedziała psycholog.
Na jakie zatem kompromisy powinna pójść piękna i pewna siebie kobieta, aby odnaleźć miłość życia? - Czasami trudno nam o te kompromisy, stawiamy wysoko poprzeczkę, jesteśmy wymagające. Idealny wygląd bywa zbroją, pod którą siedzi mała, przestraszona dziewczynka pragnąca być kochana i zrozumiana, a czasem traktowana jest tak bardzo powierzchownie. Zmorą bardzo atrakcyjnych kobiet jest to, że nie wierzy się w ich inne zasoby i - jak to mówiła Agnieszka Osiecka - nikomu nie jest ich żal. Nie jest, bo wszystkim się wydaje, że uroda jest gwarancją powodzenia w miłości. To nieprawda! - stwierdziła Katarzyna Kucewicz.
Zdaniem ekspertki uroda ma znaczenie przy nawiązywaniu znajomości, bo, żeby coś między dwiema osobami zaiskrzyło, to muszą być dla siebie w jakimś aspekcie atrakcyjni. - Ale uroda to pojęcie względne, bo to, co jest dla mnie atrakcyjne niekoniecznie będzie atrakcyjne dla kogoś innego. To, czy kogoś widzimy jako atrakcyjnego zależne jest od innych czynników niż doskonałe proporcje. Chodzi o wzajemne pożądanie, chemię, ten błysk w oku i nić porozumienia. Piękne, atrakcyjne osoby nie mają wcale łatwiej z miłością. Może łatwiej im poznawać nowe osoby, ale relacje są dla nich tak samo skomplikowane jak dla wszystkich innych. Atrakcyjne osoby też są uwikłane w toksyczne związki, też są zdradzane, też mają złamane serca. Dlatego w moim poczuciu uroda wcale nie chroni nas przed miłosnym cierpieniem - stwierdziła na koniec psycholog.
A tak wygląda Céline Centino:
Zobacz także:
- Wysoko wrażliwa miłość i jej oblicza. Jak wygląda związek z osobą wysoko wrażliwą?
- "Byli partnerzy wracają do siebie z dwóch powodów". Dlaczego ludzie dają sobie drugą szansę?
- Zdrady, kłótnie, wypalenie. Kiedy warto zgłosić się na terapię dla par?
Zobacz wideo: Ładni mają w życiu łatwiej? Miss Polonia 2020/21: Na pewno jakieś ścieżki są pootwierane
Autor: Iza Dorf
Źródło: The Sun
Źródło zdjęcia głównego: Tetra images RF