Ostatnio media nagłośniły sytuację kobiety, która po trzech latach od odebrania mieszkania zauważyła na ścianach pojawiają się mokre bąble powstające z powodu skraplania się pary wodnej z centralnego ogrzewania. Niedługo potem ściany pokrył grzyb. Postanowiła zgłosić sprawę deweloperowi, który obiecał, że zajmie się sprawą. Prace, które zostały wykonane nie przyniosły oczekiwanych rezultatów i po jakimś czasie grzyb na ścianach powrócił. Na prośby o ponowne przeprowadzenie remontu, ale tym razem skutecznego, deweloper odpowiada odmownie. Firma uważa, że nie ma podstaw do kolejnych roszczeń.
Pojawia się w związku z tym pytanie, czego właściciel może oczekiwać od dewelopera i po jakim czasie?
Rękojmia za wady rzeczy sprzedanej
Właścicielowi przysługuje rękojmia, dająca prawo dochodzenia od dewelopera usunięcia wszelkich niedoróbek mieszkania. Usunięcia wad można domagać się w ciągu pięciu lat.
Z doświadczenia zawodowego wiem, że z reguły te pięć lat to okres dostateczny, aby stwierdzić, czy dane mieszkanie kupione w stanie deweloperskim odpowiada wszystkim warunkom zakupu. Czy ma na przykład proste ściany, czy są one odpowiednio wygłuszone i czy nie ma wilgoci
- powiedziała adwokat, Eliza Kuna.
Naprawiać samemu usterki czy nie?
Jeśli działania dewelopera nie przynoszą skutków, a właściciel mieszkania chce w nim pozostać, to powstaje dylemat, czy naprawiać wady przed zakończeniem postępowania sądowego, czy jednak zostawić je tak, aby biegły sądowy mógł je obejrzeć. Zdaniem naszego gościa, w przypadku wad marginalnych, warto wstrzymać się z ich usunięciem na własną rękę, aż do momentu procesu sądowego i obejrzenia przez biegłego. Jeżeli jednak są to istotne usterki, które uniemożliwiają funkcjonowanie, to nie ma innego wyjścia, jak prywatnie zamówić inżyniera z uprawnieniami budowlanymi, który wykona opinię.
Uprzedzam klientów, że to musi być dokumentacja bardzo dokładna, zawierająca zdjęcia z każdej perspektywy, szczegółowy opis usterek, ich wielkość zmierzona centymetrem, tak aby potem ta opinia służyła rzeczoznawcy sądowemu
- poradził adwokat.
Po wykonaniu takiej opinii można przystąpić do usunięcia istotnych wad. Wszystko należy jednak należy udokumentować umową z wykonawca i fakturami imiennymi na remont. Tylko to będzie podstawą w sądzie do wypłaty odszkodowania przez dewelopera.
Upadłość dewelopera - co wtedy?
Zdarza się, że po zakupie mieszkania deweloper zgłasza upadłość i nie ma komu zgłaszać usterki.
Te sytuacje na szczęście odchodzą w przeszłość. Obecnie jest tak, że spółka musi istnieć przez okres rękojmi. Zawsze jednak doradzam klientom, którzy są przed zakupem mieszkania, aby szukać dużych spółek deweloperskich, które są albo notowane na giełdzie albo wykonały wiele inwestycji. Wtedy proces reklamacyjny ma większe szanse powodzenia
- powiedział nasz gość.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
>>> Zobacz także:
- Ściana za oknem, czyli o etyce na rynku mieszkaniowym
- Pierwsze w Polsce osiedle dla katolików, a na nim pole różańcowe
- Nic nie wykańcza ludzi bardziej niż… remont własnego mieszkania
Autor: Iza Dorf