Nieoznakowane radiowozy nie posiadają niebieskiej okleiny i napisu „policja”, a także koguta na dachu. Na pierwszy rzut oka nie odznaczają się niczym w porównaniu do zwykłych pojazdów poruszających się po polskich drogach. Takie samochody różnią się od zwykłych radiowozów mocą silnika – pod maską mają od 200 do 220 KM.
Nieoznakowane radiowozy – jak je rozpoznać?
Najczęściej stosowanymi przez policję metodami wychwytywania kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego są przydrożne fotoradary, radary ręczne (tzw. suszarki), czy też klasyczne radiowozy. Coraz popularniejszym sposobem walki z piratami drogowymi stają się obecnie nieoznakowane radiowozy. Istnieje sposób na rozpoznanie nieoznakowanych radiowozów , ale mogą tego dokonać tylko osoby bardzo spostrzegawcze, ponieważ można zauważyć dwie kamery znajdujące się w takim pojeździe. Jedna z nich zamontowana jest z przodu na desce rozdzielczej, a druga przy tylnej szybie. W nieoznakowanym radiowozie montowane są też diody świecące na niebiesko – z przodu pojazdu, a także za zagłówkami w tylnej kanapie. Za tylną szybą umieszczona jest także kolejna tablica z diodami, na której pojawiają się komunikaty, np. policja lub kontrola.
Nieoznakowane radiowozy policji coraz częściej pojawiają się na polskich drogach. W ostatnich miesiącach przetarg na dostawę tych pojazdów wygrała marka BMW, dlatego w policyjnej flocie pojawiło się 140 nieoznakowanych radiowozów. Są to modele serii 3 w wersji 330i z napędem xDrive. Posiadają 2-litrowy silnik turbodoładowany o mocy 252 KM z momentem obrotowym rzędu 350 Nm przy 5200 obr./min. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 5,8 sekundy, a maksymalna prędkość, którą osiąga, to 250 km/h.
Nieoznakowane radiowozy w Polsce – najpopularniejsze marki
Liczba nieoznakowanych radiowozów stale rośnie – w samym województwie mazowieckim jeździ ponad 180 takich pojazdów. Radiowozy bardzo często są zmieniane – mogą patrolować inne rejony lub zostać wycofane ze służby. Na ich miejsce pojawiają się nowe, nieznane jeszcze miejscowym kierowcom.
Najpopularniejsze marki nieoznakowanych radiowozów policji to Ford Modeo, Volkswagen Passat, Škody Octavia i Superb oraz Opel Insignia. Niektóre radiowozy to teoretycznie pojazdy, które nie nadają się do pościgów, np. Opel Astra czy Skoda Rapid. Mimo wszystko w ruchu miejskim takie nieoznakowane radiowozy potrafią „złowić” wielu łamiących przepisy kierowców.
Przez wiele lat najpopularniejszym nieoznakowanym radiowozem na polskich drogach był Opel Vectra . Aktualnie najczęściej spotyka się Opla Insignię, wyposażonego w silnik 2.0 Turbo. Bardzo skutecznym radiowozem jest też Skoda Octavia III. Pojawia się ona głównie w większych miastach. W mniejszych miejscowościach można natrafić na Skodę Octavię pierwszej generacji.
Nieoznakowany radiowozy – policja udostępnia zdjęcia w Intenecie
Wiele radiowozów posiada kamery rejestrujące sytuację na drodze zarówno przed pojazdem, jak i za nim. Dlatego udowodnienie załamania przepisów możliwe jest także w sytuacji, kiedy nieoznakowany radiowóz jedzie przed pojazdem dokonującym wykroczenia.
Co ciekawe, w niektórych miastach policja publikuje zdjęcia nieoznakowanych radiowozów , wychodząc z założenia, że jest to skuteczne działanie prewencyjne – policja woli przestrzegać przed łamaniem przepisów. Dzięki temu poprawia się bezpieczeństwo na drogach. Takie działania podjęła np. policja w Trójmieście, która zaprezentowała zdjęcia swoich nieoznakowanych radiowozów. Trzy z nich spotkać można w Gdańsku (VW Passat B6, BMW serii 5 oraz Opel Insignia), a czwarty w Gdyni (VW Passat B6). W Internecie można też znaleźć listę nieoznakowanych radiowozów z podziałem na poszczególne województwa. Jest ona na bieżąco aktualizowana przez kierowców, którzy zostali zatrzymani przez policjantów poruszających się danymi pojazdami.
Skuteczność nieoznakowanych radiowozów jest bardzo wysoka , np. w 2016 roku w Gdańsku policjanci jeżdżący nieoznakowanymi radiowozami zarejestrowali 4232 wykroczenia, za które nałożyli 3924 mandaty, a 157 wykroczeń zakończyło się sprawą w sądzie.
Zobacz film: Zatrzymuje cię policja - jakie masz prawa?
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN