Walka z "kurczinflacją". "Obserwujemy zwiększoną częstotliwość zmian dotyczących wielkości opakowań"

Autor:
Teofila
Siewko
Źródło:
TVN24
Inflacja vs. szkolne stołówki
Inflacja vs. szkolne stołówki Dzień Dobry TVN
wideo 2/5

Główny Urząd Statystyczny aktualizuje koszyk inflacyjny na 2023 rok. Szczegółowo sprawdził gramaturę towarów oraz skład jakościowy. Dzięki temu możliwe jest uwzględnienie procesów związanych z "kurczinflacją". Czym jest to zjawisko? Co znalazło się w nowym koszyku inflacyjnym?

Kurczinflacja - co to oznacza?

Kurczinflacja to zjawisko z angielskiego nazywane "skimpflacją" lub "shrinkflation", od słowa skimpy, czyli skąpy, lub shrink, które oznacza kurczyć się oraz inflation, czyli inflacja. Jest ono związane ze zmniejszaniem się wagi i pojemności produktów przy jednoczesnym zachowaniu ceny. W efekcie konsumenci mogą mieć wrażenie, że koszt zakupów nie rośnie, jednak w rzeczywistości są one mniejsze. Jak podało TVN24, dodatkowo obserwowane są zmiany w zakresie "składu lub innych cech produktów ujmowanych w badaniu m.in. w kategoriach żywność i napoje".

- W tym roku, poza tym, że weryfikowaliśmy, czy dany towar jest na rynku, czy po prostu z niego znika, szczególną uwagę zwróciliśmy na gramaturę towarów, na skład jakościowy, a nawet producenta, ponieważ takie zmiany jakościowe również odzwierciedlają zmianę ceny - powiedziała w rozmowie z TVN24 Ewa Adach-Stankiewicz, dyrektorka Departamentu Handlu i Usług GUS.

Walka z kurczinflacjąi aktualizacja koszyka inflacyjnego

Podobnie jak w ubiegłych latach GUS dokonał aktualizacji koszyka inflacyjnego na 2023 rok.

- Po pierwsze, zweryfikowaliśmy wydatki, jakie gospodarstwa domowe ponoszą w związku z nabywaniem podstawowych towarów i usług konsumpcyjnych. Z drugiej strony, kierując się skalą tych wydatków, dopasowaliśmy listę towarów i usług, których ceny są obserwowane w cyklach miesięcznych - wyjaśniła w rozmowie z TVN24 Ewa Adach-Stankiewicz, dyrektorka Departamentu Handlu i Usług GUS.

Szczególną uwagę zwrócono na specyfikację podstawowych cech jakościowych, takich jak gramatura, skład surowcowy, marka, typ, model oraz producent danego towaru.

- W tym roku, poza tym, że weryfikowaliśmy, czy dany towar jest na rynku, czy po prostu z niego znika, szczególną uwagę zwróciliśmy na gramaturę towarów, na skład jakościowy, a nawet producenta, ponieważ takie zmiany jakościowe również odzwierciedlają zmianę ceny - podkreśliła dyrektorka Departamentu Handlu i Usług GUS.

Zmiany koszyka inflacyjnego są niezbędne. Pozwalają one ukazanie, jak aktualnie kształtuje się wzorzec zakupowy. Jednocześnie możliwe jest porównanie zmian ceny na przestrzeni czasu.

Aktualizacja koszyka inflacyjnego - co się zmieniło?

- Jeżeli chodzi o dobór listy towarów, to kierujemy się tym, co jest dostępne w sklepach, natomiast jeżeli chodzi o samą informację o cenach, to zbieramy ją w sposób tradycyjny, wysyłając ankieterów do punktów sprzedaży detalicznej, które są w danym regionie popularne i uczęszczane. Od kilku lat wdrażamy również informacje, które bezpośrednio pobieramy z systemów informatycznych sieci handlowych. Sieci handlowe wysyłając nam takie informacje, od razu zawierają w nich ceny tych produktów, które rzeczywiście w danym miesiącu sprzedane - zwróciła uwagę dyrektorka Departamentu Handlu i Usług GUS.

W efekcie aktualizacji systemu wag, który stosowany był w obliczeniach cen towarów i usług, wzrósł udział wydatków w zakresie: żywności i napojów bezalkoholowych, transportu, restauracji i hoteli oraz użytkowania mieszkania lub domu i nośników energii. Cześć kosztów obniżyła się, dotyczy to między innymi: napoi alkoholowych, wyrobów tytoniowych, wyposażenia mieszkania oraz prowadzenia gospodarstwa domowego.

Ponadto aktualizacji podlega lista reprezentantów, czyli wykaz towarów i usług, których ceny podlegają obserwacji.

- Z naszych obserwacji wynika, że zweryfikowania wymagał na przykład zakres takich usług jak usługi pielęgnacyjne, kosmetyczne, dodaliśmy szereg usług medycznych związanych głównie z diagnostyką, usługi związane z rekreacją. Natomiast z naszych badań wynika, że konsumenci mniej wydają na przykład na usługi typu naprawa mebli lub sprzętu sportowego - wskazała Ewa Adach-Stankiewicz.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Więcej przeczytasz na TVN24

Zobacz także:

Autor:Teofila Siewko

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: SDI Productions/Getty Images

Pozostałe wiadomości