Bieg dla Ukrainy
Przed biegaczami, którzy stawią się 1 kwietnia na gnieźnieńskim rynku, stoi niełatwe zadanie. Mają do pokonania 400 km, a trasa ich biegu obejmuje Poznań, Wrześnię, Słupcę, Konin i Sochaczew. Metę wyznaczono pod ukraińską ambasadą przy stołecznej alei Szucha.
- Podobnie jak w trzech ostatnich edycjach "Biegu z pierwszej stolicy do stolicy" organizatorem jest Fundacja Młodzi w Uzależnieniu - mówi Henryk Januchowski. - Wcześniej był on związany z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Okazał się sukcesem i udało się zebrać sporo pieniędzy. Teraz, w obliczu wojny w Ukrainie, ludzie potrzebują wparcia. Pomyślałem więc, żeby podjąć taką inicjatywę i zorganizować podobny bieg. Trasa będzie teraz nieco dłuższa, bo przebiega przez Poznań.
Część zgromadzonych funduszy zostanie przekazana WOŚP, która - jak wyjaśniają organizatorzy - ma odpowiednie doświadczenie w dysponowaniu środkami finansowymi. Pieniądze mają zapewnić wsparcie psychologów.
Ukraina
- W czasie wojny czy kataklizmu człowieka najpierw trzeba nakarmić, potem ubrać, a na końcu dać mu pomoc psychologiczną - wylicza Januchowski. - Chcemy zebrać jak najwięcej, by wesprzeć dzieci oraz polskie rodziny, które goszczą uchodźców. Moja córka zdecydowała się przyjąć osoby z Ukrainy i wiem, jak niełatwe jest współdzielenie ich traumy i cierpienia - dodaje.
Z Pierwszej Stolicy do Stolicy
Bieg rozpoczyna się w Gnieźnie w piątek 1 kwietnia o godzinie 10:00. Podczas uroczystego otwarcia zostanie wykonany hymn polski i ukraiński. Następnie sztafeta ruszy w drogę. W pierwszej zmianie pobiegnie prezydent Gniezna Tomasz Budasz oraz starosta gnieźnieński Piotr Gruszczyński. Pierwszy odcinek liczy 15 kilometrów.
- Trasa biegu i harmonogram są dostępne na stronie internetowej - wyjaśnia Henryk Januchowski. - Na każdym odcinku można przyłączyć się do tego biegu. Można to również zrobić poprzez e-skarbonkę, którą również można znaleźć w sieci. Te pieniądze zostaną przekazane Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Z kolei w Gnieźnie będzie trwała 3-dniowa kwesta i te pieniądze zostaną przekazane na rzecz pomocy psychologicznej i uruchomienie telefonu zaufania
Henryk Januchowski ma także wyjątkowy apel do mieszkańców stolicy.
- Bardzo byśmy chcieli, żeby od Starych Babic Warszawiacy przyłączyli się do naszej sztafety, żeby było nas jak najwięcej pod Ambasadą Ukrainy - podkreśla. - Proszę was, przyjdźcie i pobiegnijcie z nami - podsumowuje.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kobiety w kryzysie bezdomności przeszły spektakularną metamorfozę. Wyglądają przepięknie
- Nie wszyscy uchodźcy chcą zostać w Polsce. Powstał dla nich specjalny przewodnik
- Niesprawiedliwe zasady dotyczące punktów karnych. Ci kierowcy są w najgorszej sytuacji
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: juanjofotos /Getty Images