Początki polskiego osadnictwa z Teksasie
Wielu Polaków osiedliło się w USA. Wśród nich są tacy, którzy na swój dom wybrali Teksas. - Jest to bardzo stara emigracja, bo aż od XIX wieku i trwa do dzisiaj. Głównie w Houston - powiedział Artur Owczarski.
Jednym z emigrantów był franciszkanin Leopold Moczygemba, który w 1854 roku zaprosił w podróż do Stanów Zjednoczonych mieszkańców Płużnicy Wielkiej (woj. opolskie). 150 osób sprzedało swoje domy i ziemię. Wsiedli w pociąg do Poznania, potem do Berlina i do Bremy, gdzie czekał na nich statek do Ameryki. - Pisano o nich, że kobiety miały bardzo wyzywające sukienki, bo odsłaniały kostki - mówił gość Dzień Dobry TVN.
Jak wskazywał autor książek, to była pierwsza taka duża emigracja. W następnym roku przypłynęło już 700, a w jeszcze kolejnym 500 osób. - Ci ludzie wynajęli od Meksykanów wozy i woźniców. Pojechali 300 km przez step na północ do San Antonio, gdzie odnaleźli księdza - opowiadał.
Przed czym Polacy uciekali z kraju?
Polacy opuszczali swój kraj z kilku powodów. - Przede wszystkim nie chcieli służyć w wojsku pruskim. Tam nie było naboru. Chociaż nie wiedzieli tego, że po 10 latach, gdy dotrą do Stanów Zjednoczonych będzie wojna secesyjna. Uciekali też przed biedą. W latach 1870-1914 z Polski wyemigrowało ze wszystkich zaborów prawie 4 miliony ludzi. Bogatsi emigrowali do Europy, a biedniejsi do Ameryki - podsumował Owczarski.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przemierza Indie na motocyklu. "Jest tutaj ekstremalnie"
- Odwiedzili Inuitów, czyli ludzi dalekiej Północy. "Do tej pory nie było tam jeszcze polskiej bandery"
- Toskańska L'Eroica. To wyścig z 25-letnią tradycją. "Pedały z nosami, linki na wierzchu"
Autor: Agnieszka Mrozińska
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News