Międzynarodowa Linia Zmiany Daty została oficjalnie potwierdzona w 1884 r., podczas Międzynarodowej Konferencji ds. Południków – w dużym uproszczeniu biegnie ona wzdłuż południka 180°. Jej bieg rozpoczyna się w Cieśninie Beringa, a następnie linia kieruje się w kierunku południowym, poprzez obszar Oceanu Spokojnego. Linia wyznacza pewną granicę, po której przekroczeniu data "przeskakuje" o 1 dzień do przodu lub do tyłu.
Zobacz wideo: Podróże po świecie
Podróże po świecie
Linia zmiany daty – co to jest?
W 1884 r. ustalono 24 strefy czasowe – każda z nich obejmuje odcinek 15° geograficznych. W poszczególnych krajach rządy mogą zmieniać te strefy w celu łatwiejszego zarządzania krajem. Jednak duże kraje i tak są podzielone na kilka stref czasowych – tak jest np. w przypadku USA, Kanady, Australii czy Rosji. Inaczej wygląda to jednak w Chińskiej Republice Ludowej, w której na całym obszarze panuje tzw. czas pekiński. Czym jest zatem linia zmiany daty? Przykładowo, podróżując na zachód, np. z Alaski na Kamczatkę, opuszcza się 1 dzień. W podobny sposób, gdy przekracza się tę granicę, kierując się w kierunku zachodnim, należy powtórzyć 1 dzień. Przykładowo, jeśli zaczynasz podróż samolotem z Alaski na Kamczatkę w sobotę wieczorem i po kilku godzinach jesteś na miejscu, możesz zauważyć, że tam jest już poniedziałek rano. W ten sposób znika z twojego kalendarza jeden dzień. Podróżując w kierunku przeciwnym, pojawiłyby się w nim z kolei dwie niedziele pod rząd. W podobny sposób wygląda to, gdy np. podróżujesz z USA do Chin lub na odwrót – w pierwszym przypadku, lecąc samolotem, zaobserwujesz dwa wschody słońca, zaś w drugim – dwa zachody słońca.
Linia zmiany daty – ciekawostki
- Gdyby linia zmiany daty biegła cały czas prosto, przecinałaby na części niektóre wyspy i kraje – z tego względu trzeba było trochę zmienić jej kształt. Przez wiele lat linia zmiany daty przecinała wyspiarski kraj Kiribati, w wyniku czego występowały w nim 3 strefy czasowe, które dzieliły nawet 23 godziny. Dopiero w 1991 r. w wyniku dekretu prezydenckiego przesunięto linię o 3 tys. km na wschód, w wyniku czego całe państwo mieści się obecnie w granicach jednego dnia. Warto zaznaczyć, że kiedy w Kiribati jest 1 stycznia, na leżących niedaleko Hawajach nie ma jeszcze nawet Sylwestra.
- Na Cieśninie Beringa znajdują się dwie wyspy: Mała i Duża Diomeda. Na Małej Diomedzie, która należy do Stanów Zjednoczonych, mieszka 146 osób, z kolei na Dużej Diomedzie, którą zarządza Rosja, nie mieszka nikt. Obie wyspy dzielą 4 kilometry, pomiędzy którymi znajduje się linia zmiany daty. Przebywając na Małej Diomedzie, można obserwować drugą wyspę, gdzie jest już tak naprawdę 16 godzin później.
- Jeśli chodzi o kwestie zmiany czasu, wyjątkowym państwem jest położone na Pacyfiku Samoa . Pod koniec 2011 r. kraj zmienił strefę czasową i tym samym jego mieszkańcy stracili jeden dzień w kalendarzu. W 1892 r. państwo to zostało skolonizowane przez Niemcy, przyjmując czas o 11 godzin wcześniejszy od uniwersalnego. W ten sposób oddzieliło się ono od sąsiadujących państw, Kiribati oraz Tonga, o jeden dzień. Samoa postanowiło zmienić swoją strefę czasową ze względu na kwestie biznesowe: w ten sposób łatwiej jest im prowadzić interesy z kluczowymi partnerami: Australią i Nową Zelandią. Kilkadziesiąt kilometrów dalej znajduje się jednak państwo Samoa Amerykańskie, które nie zdecydowało się na zmiany – w wyniku tego, podróżując z jednego do drugiego kraju, traci się obecnie lub zyskuje jeden dzień.
- Ciekawostką jest również to, że wątek linii zmiany daty wystąpił w powieści "W 80 dni dookoła świata" Juliusa Verne’a. Główny bohater powieści, Phileas Fogg, założył się z innymi ludźmi o to, że jest w stanie objechać świat w 80 dni. Oficjalnie mu się to udało, jednak duże znaczenie miał fakt, że – podróżując na wschód – przekroczył linię zmiany daty i zyskał tym samym 1 dzień.
Zobacz wideo: Podróże z misją
Zobacz także:
- Wyspy Phi Phi – co warto odwiedzić podczas pobytu w jednym z najpiękniejszych miejsc Tajlandii?
- Skażenie Odry a kąpieliska nad Bałtykiem. Czy w nadmorskich kurortach można bezpiecznie się kąpać?
- Brunei – mały kraj, wielkie bogactwo. Co warto w nim zwiedzić?
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: shulz/Getty Images