Jak Polacy spędzają wakacje?
Aldona i Daniel od roku podróżują po Europie kamperem. 27-letnią maszynę nazywają pieszczotliwie „Groszek”.
Zostaliśmy maniakami kampera
- stwierdziła Aldona Sagan.
Natomiast Ania jest wielbicielką wyjazdów pod namiot. Pasją tą, 20 lat temu, zaraziła ją mama. Dziś pod namiot zabiera swoje dzieci – Anielę, Mateusza i Gabi.
Najpierw trzeba dziecko oswoić z namiotem
- mówi Anna Janda.
Gabrysia miała 1,5 roku, gdy pierwszy raz pojechaliśmy pod namiot. Rozbiliśmy go, napompowaliśmy materace, wyjęliśmy krzesełka, rozgościliśmy się, zjedliśmy kolację, gdy nagle Gabrysia powiedziała, że chce wracać do domu. Z pół godziny zajęło nam wytłumaczenie jej, że będziemy spać w namiocie
- wspomina ze śmiechem Ania.
Dla miłośnika podróży Macieja ulubionym sposobem na wyjazd jest przyczepa kempingowa. Wraz z rodziną wybrał się nią w czteromiesięczną wyprawę po Europie. Najmłodsze z dzieci miało wtedy trzy miesiące.
Łatwiej jest jechać z małym dzieckiem niż z dużymi dziećmi. Małe dzieci mają małe potrzeby – muszą zjeść, pić, przebrać się i wyspać. Nastolatkom trudniej jest dogodzić – oni muszą mieć kontakt ze światem, muszą mieć internet
- kwituje Maciek.
Większość noclegów spędzamy na dziko, nie korzystamy z infrastruktury przeznaczonej dla kamperów. Nocowanie na łonie natury, na dziko, daje nam pełną możliwość tego, żeby wypocząć
- opowiada o swoim sposobie podróżowania Daniel, który wraz z Aldoną od roku żyje w kamperze. Jak przyznaje, to nie jest sposób dla każdego. Trzeba bowiem samemu znaleźć odpowiednie miejsce, co wymaga pewnego doświadczenia, umiejętności i chęci.
W kwestii pól namiotowych, Anna radzi, aby wybierać kempingi rodzinne, gdzie kierowcy poruszają się dużo ostrożniej. Ma też jedną, bardzo ważną uwagę – pamiętajcie o grillu! Największy koszmar przeżywają rodzice, którym go brakuje, gdy wszyscy wokół grillują, a zapach kiełbaski unosi się w powietrzu.
Dla Maćka najważniejszy przy wyborze kempingu jest dostęp do wszystkich mediów. To daje niezbędne poczucie komfortu, szczególnie podczas podróży z małym dzieckiem.
Najważniejsze to dostosowywać swój wyjazd do zainteresowań
- a tak kwituje ten temat Aldona.
Jak wybrać odpowiedni namiot?
W tym roku, z racji panujących obostrzeń, wakacje pod namiot staną się najpopularniejszą formą wypoczynku. Czym jednak kierować się podczas zakupu namiotu? Opowiedział o tym Tomasz Jakimiuk, prowadzący blog „ Jak to daleko ”.
Najpierw trzeba zadać sobie pytanie, gdzie ten namiot będzie noszony lub wożony. Jeśli będzie noszony, musimy zwrócić uwagę na wagę
- zaczął w poniedziałkowym wydaniu Dzień Dobry TVN ekspert od taniego podróżowania.
Druga kwestia to stelaż – wyróżniamy dwa typy stelaży, jeden wykonany jest z włókna szklanego, a drugi z duraluminium, który jest bardzo lekki. To idealny wybór dla piechurów.
Trzeci aspekt, który powinniśmy wziąć pod uwagę to wentylacja – będzie znamienna, jeśli pod namiot wybieramy się całą rodziną.
Zwracajmy uwagę też na to, czy w zestawie znajduje się tropik (warstwa chroniąca przed deszczem) i moskitiera (zabezpieczenie przed insektami). Tomasz wyjaśnia, że najlepiej postawić na namiot, w którym obie te warstwy są od siebie odseparowane.
Nie bez znaczenia pozostaje też wodoodporność. Na ten parametr również należy zwrócić uwagę.
Co zrobić jednak, aby do biwakowania nie zniechęcić się po pierwszym razie?
Trzeba zadbać o aspekty dotyczące spania. Ziemia w lesie czy na łące jest twarda, dlatego fajnie jest mieć przyjemny materac, np. dmuchany lub matę samopompującą. Do tego dobry śpiwór, i dobre jedzonko
- przyznaje ekspert.
Jakimiuk dodał również, że za koszt rzędu 500 zł można już kupić dobry, czteroosobowy namiot.
Obejrzyjcie całą rozmowę z ekspertem:
Zobacz także:
Ministerstwo rozwoju zapowiada 1000 zł bonu turystycznego. Kto z niego skorzysta?
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Mierzejewska