Kiedy napastnik zaatakował na przystanku autobusowym we Wrocławiu Hindusa, Tomasz Pikus stanął w jego obronie, by - jak mówi - chłopakowi nie stała się krzywda. Do pierwszego napastnika dołączyło dwóch kolejnych, którzy pobili Tomasza Pikusa. Dlaczego pozostałe na przystanku osoby w ogóle nie zareagowały? Do studia Dzień Dobry TVN zaprosiliśmy Tomasza Pikusa oraz Kartikey'a Johri - konsula honorowego Indii. W nagrodę za ten bohaterski czyn konsul wyśle Tomasza Pikusa w podróż do Indii.