- Czy dziecko alkoholika też będzie miało problem z alkoholem?
- Czy alkoholizm jest dziedziczny?
- Kiedy predyspozycje do nadużywaniu alkoholu mogą się rozwinąć?
Zobacz też: Jak wygląda życie z dorosłym dzieckiem alkoholika?
Czy dziecko alkoholika też będzie miało problem z alkoholem?
Jeśli rodzic jest alkoholikiem, czy oznacza to że jego dzieci też mogą mieć skłonność do nadużywania alkoholu? Czy wzorce wyniesione z dzieciństwa będą mieć wpływ na dziecko? Psychoterapeuta Cezary Biernacki w studiu "Dzień Dobry TVN" starał się odpowiedzieć na te pytania.
Rodzice uczą nas różnych rzeczy - przekazują nam świadomie lub nieświadomie pewne modele. Jeśli alkohol jest w domu obecny i bez alkoholu w domu nie odbywają się żadne spotkania, to dziecko przenosi to do swojego domu.
Więcej: "Dziękuję, nie piję", czyli jak być asertywnym na imprezie?
Czy alkoholizm jest dziedziczny?
Jeśli rodzic jest alkoholikiem, czy to oznacza że dziecko będzie miało problem z alkoholem?
Nie ma czegoś takiego, że jest jeden gen odpowiedzialny za to, że my będziemy już uzależnieni. To są pewnego rodzaju predyspozycje. To jest złożona genetycznie przypadłość - mówił w studiu "Dzień Dobry TVN" Cezary Biernacki.
Pamiętać jednak należy, że to się nie przekłada jeden do jednego - jeśli w domu rodzic pił alkohol, nie oznacza to, że jego dziecko też na pewno będzie nadużywało alkoholu.
Tak jak rodzice modelują nam styl picia, tak my podejmujemy decyzje, co z tymi predyspozycjami zrobimy - dodał Cezary Biernacki.
Kiedy predyspozycje do nadużywaniu alkoholu mogą się rozwinąć?
Co powinien zrobić człowiek, którego rodzic jest alkoholikiem? Jeśli zaczynamy pić ryzykownie, tak jak nasi rodzice, musimy pamiętać że każdy może się uzależnić. Statystyki pokazują, że około 50 procent ludzi uzależnionych od alkoholu wywodzi się z domów, gdzie ktoś w rodzinie był alkoholikiem. Ale co z tymi pozostałymi 50 procentami osób?
Pozostałe 50 procent osób uczy się "korzystania" z alkoholu. To jest coś takiego, czego uczymy się tak jak wszystkiego innego. My uczymy własnego organizmu, my uczymy siebie w jaki sposób chcemy korzystać z tego alkoholu.
Trudny temat: Nastolatek pijący alkohol cofa się na drabinie ewolucji
Czy jestem alkoholikiem?
Kiedy zauważasz, że działanie trunków alkoholowych przynosi ci ulgę, odpręża, redukuje niepokój, osłabia poczucie winy, ułatwia zaśnięcie lub pobudza, to znak że możesz mieć problem z alkoholem. Jeśli dodatkową po spożyciu alkoholu tracisz kontrolę nad piciem, kłamiesz na temat picia alkoholu, pijesz w samotności, chowasz alkoholu i pijesz w ukryciu, to dodatkowe symptomy że alkohol zajmuje zbyt istotne miejsce w twoim życiu.
Jaki pić "bezpiecznie"?
Pamiętaj, że zostanie alkoholikiem to cały proces, a nie jednorazowa "akcja". Każda ilość alkoholu jest szkodliwa. Możemy uczyć się pić w tzw. bezpieczny sposób. Oznacza to, że nie ponosimy żadnych konsekwencji z tego, że wypiliśmy alkohol - czyli na następny dzień nie mamy skutków ubocznych, tzw. kaca, zatrucia.
(...) Nie mamy poczucia winy, nie wstydzimy się następnego dnia. Pamiętamy wszystko. Ale żeby tak pić, musimy się tego nauczyć (...) Musisz się umówić ze sobą na bezpieczne ilości alkoholu. Nie ma znaczenia jaki alkohol pijesz, tylko ile tego alkoholu pijesz - mówił Cezary Biernacki.
Maksymalna ilość alkoholu, którą człowiek (zarówno kobieta, jak i mężczyzna) może wypić tygodniowo, to 14 jednostek. Ile to jest? W przybliżeniu:
- 6 kieliszków 13-procentowego wina (po 175 ml każdy),
- 9 małych butelek 5-procentowego piwa (po 330 ml każda),
- 14 kieliszków 40-procentowej wódki (po 25 ml każdy).
Procenty powinny być rozłożone na cały tydzień. Pamiętaj, żeby od czasu do czasu zdecydować się na wstrzemięźliwość od alkoholu. Przerwa w piciu jest potrzebna po to, aby uniknąć rozwoju tolerancji i przyzwyczajenia się do codziennego picia.
Masz wątpliwości? Co robić?
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości (nawet w minimalnym stopniu!), powinieneś zwrócić się ze swoim problemem do specjalisty. Psycholog lub psychoterapeuta oceni obiektywnie, czy powinieneś czuć się zaniepokojony i czy masz skłonności do alkoholizmu.
Zobacz też: Pijący Polacy piją więcej od pijących Rosjan
Zobacz więcej: