Pierwszy na kanapie zasiadł Xawery Żuławski. Reżyser opowiedział o kulisach powstawania jego najnowszego filmu „Mowa ptaków”, do którego scenariusz napisał jego zmarły ojciec. Eksperci kina nie dawali wielu szans na sukces dla ambitnego filmu Żuławskiego.
Nie dawali nam żadnych szans, jak zrobiliśmy ten film. Ten film jest na podstawie scenariusza mojego ojca, którego już dawno zbanowano… Pokazywaliśmy nasz film większym krajowym dystrybutorom i było: „Panowie, to się nie obejrzy” Sięgnęliśmy po młodych, chętnych chłopaków, którym nazwisko Żuławski pobrzmiewa, którzy założyli firmę dystrybucyjną Velvet Spoon. Poszliśmy po 20 000 widzów w kinach studyjnych w Polsce. Wychodzimy na 65 ekranach kin…
Xawery Żuławski porównał dystrybucję „Mowy ptaków” do filmu Patryka Vegi, którego produkcja wyświetlana jest na ekranach 600 kin. Jednak ostatecznie Żuławski wyznał, że jego film już widziało blisko 20 000 widzów.
Z tego co wiem, jest to największy sukces komercyjny młodych dystrybutorów
- dodał z dumą.
Afera Gdyńska z "Mową ptaków"
Film Xawerego Żuławskiego zdobył popularność wśród szerszego grona odbiorców przez tzw. aferę Gdyńską, kiedy zgłoszono go na konkurs, a później wycofano. Sam reżyser wspomniał o tym w kontekście promocji filmu:
Nasz film przyjęto do Gdyni, potem go usunięto, a później znów przyjęto. Ten moment 48 godzin, kiedy przewalała się ta historia z wykreśleniem naszego filmu, nie tylko naszego, ale dziś o tym rozmawiamy, spowodowała, że „Mowa ptaków” dotarła do wielu ludzi
- wyjaśnił Żuławski.
Kuba Wojewódzki zapytał reżysera także o jego wcześniejsze pasje. Xawery Żuławski przyznał, że fascynował go punk rock, hard rock, reggae. Opowiedział o swojej przygodzie z muzyką i o tym, że był wokalistą zespołu, który koncertował, ale nie miał swoich przebojów. Zespół Żuławskiego miał utwory, które posiadały tylko gotowe zwrotki, natomiast resztę tekstu wymyślali podczas występu.
Kuba powrócił do tematu filmu i zapytał reżysera:
O czym jest twój film
Czy filmy muszą być o czymś? (…)
- odparł reżyser.
Żuławski opowiedział także o kulisach wybierania obsady aktorskiej do swojego filmu. Kuba zapytał Xawerego:
Kto wpadł na pomysł z Martą? Ja widziałem parę komedii z jej udziałem, ona ma talent komediowy, ale ty zrobiłeś z niej demona.
Na ten pomysł wpadł mój ojciec
Dlaczego zaprosiłeś Martę Żmudę-Trzebiatowską, która była kojarzona z komediami romantycznymi i niezliczoną ilością seriali, z których nie była dumna
- dopytywał Żuławskiego.
Reżyser przyznał, że patrząc na jej zdjęcie zrozumiał, że jest w typie ulubionych aktorek jego ojca. Opowiedział tez o kulisach castingu. wyznał, że był on przeprowadzony szybko i spontanicznie.
Gościem u Kuby Wojewódzkiego była Marta Żmuda-Trzebiatowska
Bolało cię to, że jesteś postrzegana jako ozdoba wszystkich seriali. Bolało cię to?
- zapytał Kuba.
Lepiej być ozdobą ekranu, niż nie być (...) Chciałam czegoś więcej (...) Wiele razy miałam moment zwątpienia. Nie raz myślałam, żeby to wszystko rzucić
– odpowiedziała aktorka.
Marta Żmuda Trzebiatowska opowiedziała też o swoich rodzinnych stronach, o tym, że często wraca myślami do rodzinnej miejscowości, jednak nie widzi tam dla siebie przyszłości.
Sebastian Fabijański u Wojewódzkiego
Ostatnim gościem programu Kuby Wojewódzkiego był Sebastian Fabijański, który pojawił się w studiu niespodziewanie. Aktor opowiedział o swoich przemyśleniach na temat jego roli w filmie "Mowa Ptaków". Opowiedział, jak wyglądała jego nauka scenariusza i czy był zawsze przygotowany do swojej roli.
>>> Zobacz też:
- Delikatna i koronkowa suknia ślubna Hailey Bieber. Modelka opublikowała zdjęcia!
- Córka Michała Wiśniewskiego przeszła metamorfozę. Wygląda jak znana piosenkarka!
- Leszek Lichota o serialu „Pułapka”
Autor: Bernadetta Jeleń